Sporo rozgrywki ze Star Wars Outlaws w nowym trailerze. W słynnym uniwersum będzie co robić
Prawie jak Gothic.
Star Wars Outlaws ma nieco wspólnego z Gothicem, ponieważ znajdowani w grze trenerzy nauczą główną bohaterkę nowych umiejętności. Poszukiwania jednego z takich fachowców pokazano na imprezie Ubisoft Forwards.
Zaczynamy od sekcji w przestrzeni kosmicznej, co ujawnia fakt, że będziemy mogli także pomóc znajdującym się w tarapatach postaciom niezależnym - w zamian za wzrost reputacji u jednego z lokalnych syndykatów zbrodni.
Po dotarciu do celu podróży - na Tatooine - trafiamy do legendarnego miasta znanego z filmów. Siły imperium przeszkadzają w interesach, ale są też okazje do hazardu. Wspomniany ekspert znajduje się podobno w jednym z magazynów, ale po drodze - jak na grę Ubisoftu przystało - czeka sporo atrakcji pobocznych.
Już na miejscu bohaterka może oznaczyć wrogów i interesujące obiekty za pomocą lornetki, by dostać się na miejsce bez alarmowania licznych strażników - prawie jak Assassin's Creed. Jeśli już trzeba się z kimś rozprawić, pomaga nasz sympatyczny zwierzak Nix, który potrafi też nasłuchiwać, gdzie znajdują się wrogowie.
Jak to często bywa, po porcji skradania, złamaniu kilku zamków i zebraniu wskazówek na temat naszego trenera zostajemy wykryci, więc resztę misji wykonujemy już z bronią w ręku, wysadzając nawet czerwone beczki.
Eksperta od umiejętności nie ma na miejscu, lecz teraz wiemy już, że znajduje się na lokalnym posterunku szeryfa. Wszystko to oczywiście tylko małym wycinek ogromnej przygody, jaką będzie Star Wars Outlaws - zapewnia reżyser Mathias Karlson, narrator w materiale wideo. Zebranie wszystkich eskpertów będzie kluczowe, by ostatecznie wykonać „skok wszech czasów”.
Premiera 30 sierpnia obecnego roku na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S.