Sporo ujęć rozgrywki z trybu wieloosobowego Call of Duty: WW2
Dywizje, serie zabójstw i inne.
Activision pozwala odwiedzającym targi E3 rejestrować rozgrywkę z Call of Duty: WW2, czego efektem jest mnóstwo nowych materiałów wideo w sieci. Te koncentrują się na trybie wieloosobowym, ponieważ wydawca nie ujawnia jeszcze kampanii.
Seria może i wraca do korzeni i II wojny światowej, lecz sieciowa rywalizacja przypomina w dużej mierze poprzedniej odsłony, z wartką akcją i zwartymi lokacjami, gdzie trup ściele się gęsto, a wrogowie po śmierci zawsze odradzają się za naszymi plecami.
Na E3 sprawdzić można drużynowy deathmatch, nie mniej klasyczną dominację, ale także nowość, czyli War Mode. Tutaj celem jest wykonywanie kolejnych zadań, a całość okraszono otoczką fabularną - naprawiamy mosty, detonujemy działa i tak dalej.
Wśród misji jest też eskortowanie czołgu do celu, co powinno spodobać się wszystkim fanom Overwatch, Team Fortress oraz nieodżałowanego Wolfenstein: Enemy Territory.
War Mode na E3 dostępny jest tylko na jednej mapie, więc można oczekiwać pewnej powtarzalności w materiałach:
Niejaki Jackfrags dodaje sporo ujęć z deathmatchu, sprawnie łącząc też broń automatyczną z powtarzalną.
Chaos postawił w nieco większym stopniu na dominację, ale prezentuje sporo ciekawostek: miotacz ognia, nagrody za serie zabójstw czy ciosy saperką.
Przy okazji dowiadujemy się nieco więcej na temat systemu Dywizji, zastępujących w Call of Duty: WW2 mechanikę klas i perków. Bronie będą dostępne bez żadnych ograniczeń, ale już niektóre umiejętności zarezerwowano dla określonych grup.
W grze jest pięć dywizji: piechota, korpus ekspedycyjny (lepiej wykorzystają strzelby i granaty), wojska spadochroniarze (pistolety maszynowe), górskie (karabiny snajperskie) i opancerzone (karabiny maszynowe).
Call of Duty: WW2 debiutuje 3 listopada na PC, PS4 i Xbox One. Zamknięte testy wersji beta startują 25 sierpnia, tylko na PlayStation 4.