Spotify w końcu z muzyką w jakości HiFi? Streamingowy gigant ma szykować nowy abonament
Wewnętrznie nazywany „Supremium”.
Według nieoficjalnych doniesień, streamingowy gigant Spotify zamierza poprawić jakość brzmienia muzyki dostępnej w swoim katalogu. Szwedzka firma od dłuższego czasu była krytykowana, że w przeciwieństwie do konkurencyjnych serwisów oferuje utwory w wersjach o dość niskiej prędkości przesyłu danych (bitrate), co wpływało na jakość dźwięku.
Jak informuje portal Engadget, powołując się na raport agencji prasowej Bloomberg, muzyka w wyższej jakości będzie dostępna w nowym, droższym progu abonamentowym. Nie ma on jeszcze oficjalnej nazwy, jednak wewnętrznie nazywany jest „Supremium”. W zamian za udostępnienie lepszej jakości muzyki w droższej subskrypcji, firma udostępni dodatkowe bonusy także dla opłacających obecną taryfę „Premium”.
Mowa tu o audiobookach, które są od jakiegoś czasu dostępne na platformie. Abonenci wersji premium mieliby możliwość odsłuchiwania do trzech godzin lektora książek miesięcznie, wraz z możliwością jednorazowego zakupu dostępu do całości utworu. Nie mamy na ten moment informacji czy muzyka HiFi będzie dostępna w formacie bezstratnym, czy też po prostu w wyższej jakości formatu kompresowanego. Nie znamy też proponowanych cen pakietu „Supremium”, ale ma zostać wprowadzony jeszcze w tym roku.
Przypomnijmy, że obecnie muzyka dostępna w aplikacji Spotify ma jakość 320 kbps (jeszcze niższej 160 kbps dla użytkowników wersji darmowej). Dla porównania, większość konkurencyjnych serwisów, takich jak Tidal, Apple Music czy Deezer, w każdym swoim progu abonamentowym oferuje utwory w jakości porównywalnej z AudioCD, mogącej osiągać bitrate nawet 1411 kbps.
Warto zauważyć, że pierwsze doniesienia o wprowadzeniu lepszej jakości dźwięku do Spotify pojawiły się już w 2017 roku. Firma ogłosiła oficjalnie takie plany w 2021 roku, wypuszczając z tej okazji widoczny powyżej spot reklamy z piosenkarką Billie Eilish i jej bratem, producentem muzycznym Finneasem O’Connellem. Ostatecznie jednak wycofano się z tego przedsięwzięcia już rok później.