Square Enix szykuje „agresywne” inwestycje w blockchain

Końcówka ubiegłego roku była bolesna dla miłośników kryptowalut, a upadek firmy FTX skutecznie zniechęcił wiele osób do całego konceptu. Square Enix wydaje się jednak nie przejmować, w szykując „agresywne” inwestycje w tej sferze.

Wieści pochodzą z listu otwartego do fanów i inwestorów, opublikowanego w Nowy Rok przez szefa japońskiej korporacji, Yosukę Matsudę. Jak zapewnił menedżer, blockchain (technologia napędzająca przeróżne kryptowaluty i NFT) pozostaje najważniejszym „średnioterminowym” przedsięwzięciem firmy.

„Jeśli mowa o nowych obszarach rynkowych, w planie biznesowym wymieniliśmy trzy pola inwestycji, a wśród nich w największym stopniu skupiamy się na rozrywce przez blockchain, w co agresywnie inwestujemy zarówno pieniądze, jak i czas deweloperów” - czytamy.

Matsuda przyznaje, że rynki kryptowalut oraz NFT są - delikatnie mówiąc - mało stabilne i przechodzą obecnie przez trudny okres, związany właśnie z zamknięciem FTX. Firma ta w domyśle miała służyć za pośrednika w blockchainowych transakcjach, lecz ostatecznie straciła ponad 8 mld dolarów pieniędzy klientów, których wcale nie powinna nawet posiadać.

Menedżer nieco przewrotnie zauważa jednak, że wszystko to może być korzystne dla technologii. Jeśli do akcji wkroczą bowiem urzędnicy i politycy, stawiając na ścisłą regulację technologii, ta może zyskać na stabilności i bezpieczeństwie.

„Blockchain był źródłem podekscytowania i zamieszania, ale patrząc wstecz mamy nadzieję, że gry bazujące na tej technologii przejdą w 2023 roku w fazę nowych wzrostów” - rozmarzył się Matsuda. Jego Square Enix już teraz rozwija podobno kilka projektów tego typu.