Skip to main content

Star Wars Battlefront 2 - transakcje cyfrowe mogą nie wrócić do gry

Sugeruje dyrektor z EA.

Przedstawiciel Electronic Arts sugeruje, że - wbrew wcześniejszym zapewnieniom - transakcje cyfrowe ostatecznie mogą nie wrócić do strzelanki Star Wars Battlefront 2.

Opcję dokonywania zakupów za prawdziwe pieniądze wyłączono na kilka godzin przed premierą produkcji, odpowiadając na krytykę ze strony graczy. Dotychczas podkreślano, że funkcję usunięto tymczasowo.

W Star Wars Battlefront 2 nie brakuje wybuchów

Okazuje się jednak, że transakcje cyfrowe mogą nie wrócić. Tak przynajmniej stwierdził dyrektor finansowy EA - Blake Jorgensen - podczas spotkania z inwestorami.

- Z czasem zdecydujemy, czy wprowadzić mikrotransakcje do gry, czy też nie, a jeśli tak, to w jakiej formie - wyjaśnia (dzięki, Ars Technica).

Menedżer zaznaczył, że koncern „koncentruje” się na słuchaniu „ciągle zmieniających się” potrzeb konsumentów. Dodał, że obecnie trwają prace nad udoskonaleniem systemu postępów w Star Wars Battlefront 2, czego efektem są wprowadzone niedawno zmiany.

Słowa dyrektora finansowego różnią się nieco od wypowiedzi sprzed kilku dni, gdy oznajmił, że EA „nie rezygnuje z pomysłu na mikrotransakcje”. Wówczas wydawało się, że powrót płatności cyfrowych jest nieuchronny.

Oczywiście nadal trzeba poczekać na decyzję wydawcy w sprawie opcji kupowania kryształów za prawdziwe pieniądze. Niewykluczone, że firma wkrótce ujawni plany dotyczące dalszych losów funkcji.

Zobacz na YouTube

Transakcje cyfrowe oraz skrzynki z losową zawartością w Star Wars Battlefront 2 wywołały sporo kontrowersji. Wielu graczy uważa, że zastosowane przez twórców rozwiązanie znacząco wpływało na bezpośrednią rozgrywkę.

Sprawą zainteresowali się nawet politycy i analitycy z kolejnych krajów - Belgii, Stanów Zjednoczonych, Australii - wzywając do ochrony dzieci i traktowania podobnych systemów jako hazardu, a więc do odpowiedniej regulacji prawnej.

Zobacz także