Star Wars Battlefront bez dedykowanego czatu głosowego
Gracze PC niepocieszeni.
Sieciowa strzelanka Star Wars Battlefront nie zaoferuje dedykowanej funkcji rozmów głosowych na żadnej z platform docelowych - potwierdziło Electronic Arts.
Przedstawiciel firmy ujawnił na Twitterze, że w przypadku PC konieczne będzie korzystanie z zewnętrznego oprogramowania. Na konsolach jest nieco łatwiej, ponieważ PlayStation 4 i Xbox One dysponują wbudowanymi rozwiązaniami tego typu.
Takie podejście wywołało debatę wśród graczy, zwłaszcza na PC. Część osób krytykuje decyzję, inni nie są niczym zaskoczeni, choć podobna opcja była dostępna w Battlefieldzie 4.
Krytycy sugerują, że współpraca w drużynach będzie przez to trudniejsza. Druga strona odpowiada, że czat głosowy - jeśli jest już używany w BF4 - to i tak rzadko służy do koordynacji działań, a grupy znajomych i tak korzystają z programów typu Mumble czy Skype.
Wcześniej mniej dwustronną debatę wywołało ogłoszenie, że Star Wars Battlefront będzie pozbawione wyszukiwarki serwerów - tutaj także gracze spodziewali się podobieństwa do Battlefielda 4.
Tymczasem twórcy ze studia DICE podkreślają, że tworzą całkiem nową produkcję, a nie kolejną odsłonę serii. Różnic jest więcej: dwuosobowe zespoły, brak celowania przez przyrządy broni, widok TPP, inny system wyposażenia i wiele innych.
Pełna wersja nowego Battlefronta debiutuje 19 listopada na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One.
Nudzisz się? Zobacz także: