Star Wars Jedi: Fallen Order bez odcinania kończyn z powodu wytycznych Disneya
Nie chodzi jednak o przemoc.
W zaprezentowanym na E3 fragmencie rozgrywki ze Star Wars Jedi: Fallen Order zauważyć można, że ataki mieczem świetlnym nie odcinają ludzkim przeciwnikom kończyn. Okazuje się, że to efekt wytycznych Disneya.
Dziennikarze IGN porozmawiali z przedstawicielami odpowiedzialnego za projekt studia Respawn Entertainment. Według deweloperów, to koncern Myszki Miki - właściciel marki „Gwiezdnych wojen” - nalegał, by nie było możliwości przepoławiania wrogów.
Wbrew pozorom, powodem nie jest chęć ograniczenia nadmiernej przemocy i uczynienia gry przyjaźniejszej dla młodszch odbiorców. Disney chce, aby sceny, w których postaciom odcinane są kończyny, miały mocniejszy wydźwięk - tak jak w „Imperium kontratakuje”, gdy Luke traci rękę.
Firma wraz z Lucasfilm uważa, że jeżeli gracz regularnie ćwiartowałby oponentów, ważne dla fabuły sekwencje, w których określona postać pozbawiana jest dłoni lub nogi nie wywarłyby tak dużego wrażenia. Co ciekawe, jeden z twórców animowanych „Wojen klonów” twierdzi, że do podobnych zaleceń musieli dostosować się też autorzy wspomnianego serialu.
Warto jednak zaznaczyć, że starsze gry w uniwersum „Gwiezdnych wojen” - w tym Jedi Knight i Jedi Academy - pozwalały odcinać przeciwnikom kończyny. W trakcie walki gracz mógł przepołowić wrogów.
W powstającej produkcji walka jest bardzo ważnym elementem rozgrywki. System starć przypomina rozwiązania z Sekiro: Shadows Die Twice - pojawi się na przykład możliwość blokowania ataków przeciwników i odbijania nadlatujących pocisków.
Akcję gry osadzono pomiędzy wydarzeniami z trzeciego i czwartego epizodu filmowej sagi. Głównym bohaterem jest Cal Kestis - padawan Jedi, który zdołał przetrwać wydany przez Imperatora rozkaz 66 i ukrywa się przed siłami Imperium.
Zobacz: Star Wars Jedi: Upadły Zakon - Poradnik, Solucja - kompletny przewodnik, misje i sekrety
Star Wars Jedi: Fallen Order zadebiutuje 15 listopada na PC, PS4 i Xbox One. Tytuł zaoferuje wyłącznie kampanię fabularną nastawioną na zabawę w pojedynkę, w planach nie ma też transakcji cyfrowych.