Skip to main content

Star Wars Jedi: Upadły Zakon mogło nie powstać - Lucasfilm początkowo odrzuciło pomysł na grę

Firma wolała produkcję o łowcach nagród.

Star Wars Jedi: Upadły Zakon zostało ciepło przyjęte przez graczy i recenzentów. Okazuje się jednak, że gra mogła nie powstać, ponieważ początkowo przeciwni projektowi byli Disney i Lucasfilm.

Reżyser produkcji - Stig Asmussen - na antenie audycji internetowej AIAS Game Maker's przyznał, że początkowo właściciele marki „Gwiezdnych Wojen” byli niechętni wobec pozycji przygotowywanej przez Respawn Entertainment.

- Zaproponowałem grę o Jedi i używaniu Mocy, co niezbyt im się podobało. Odrzucili pomysł i stwierdzili, że powinniśmy skupić się na blasterach i łowcach nagród. Ale to nie dla takiego projektu sformowaliśmy nasz zespół: równie dobrze można byłoby nas poprosić o zrealizowanie tytułu wyścigowego - tłumaczy deweloper.

Walka mieczem świetlnym to istotny element gry

- Nauczyłem się, że Jedi są dla nich [Lucasfilmu - dop. red.] Świętym Graalem. Aby móc stworzyć produkcję o Rycerzach, trzeba sobie na to zasłużyć - dodaje.

W trakcie samych prac nad grą dochodziło także do licznych starć kreatywnych z właścicielami marki. Ku własnemu niezadowoleniu, Respawn Entertainment musiało zrezygnować z kilku koncepcji, ponieważ spotkały się z wyraźnym sprzeciwem.

Zobacz na YouTube

Zobacz: Star Wars Jedi: Fallen Order (Upadły Zakon) - Poradnik, Solucja

Ostatecznie twórcy doszli do porozumienia z Lucasfilmem i uzgodniono, że główny bohater produkcji nie będzie pełnoprawnym Jedi, a jedynie osobą wyczuloną na Moc. Faktycznie: gracze wcielają się w Cala Kestisa, który zostaje Rycerzem dopiero w trakcie rozgrywki.

Star Wars Jedi: Upadły Zakon dostępne jest na PC, PS4 i Xbox One. Niewykluczone, że powstanie sequel gry.

Źródło: GameSpot

Następnie: Obsada serialu Wiedźmin odgaduje polskie nazwy i imiona z prozy Sapkowskiego

Zobacz także