Star Wars Outlaws bez poziomów i punktów doświadczenia. Ubisoft stawia na akcję, a nie RPG
Szczegóły rozwoju postaci i pobocznych aktywności.
Star Wars Outlaws zapowiada się bardziej na grę akcji pokroju Marvel's Spider-Man, aniżeli RPG jak Assassin's Creed Valhalla. Ubisoft podał szczegóły systemu rozwoju postaci i kolejne informacje o otwartym świecie.
Jak dowiadujemy się z wywiadu przygotowanego przez IGN, Star Wars Outlaws całkowicie rezygnuje z systemu zdobywania punktów doświadczenia i wymieniania ich za poziom postaci. Zamiast tego dostaniemy „ekspertów", którzy pomogą głównej bohaterce w rozwinięciu umiejętności i odblokowaniu nowych możliwości.
„To bohaterowie z krwi i kości” - wyjaśnia Mathias Karlson, reżyser gry. „Są rozproszeni po świecie, a ty nie wiesz kim właściwie są, co mają ci do zaoferowania i jak do nich dotrzeć. Jest to więc podróż z elementami odkrywania”.
„Kiedy już dotrzesz na miejscę, będziesz mógł wejść z nimi w interakcję i przeżyć przygodę, ponieważ nie dadzą ci niczego od tak. Następnie zaoferują ci mały element progresji postaci, który będzie bardzo namacalny” - czytamy dalej. Zasada jest więc prosta: jeśli chcemy odblokowywać nowe zdolności, musimy szukać pobocznych aktywności.
Reputacja i aktywności poboczne
Kolejnym elementem niezbędnym do rozwijania protagonistki będzie poziom reputacji, który rozwiniemy w ramach wykonywania misji i walki ze sługami Imperium. Odpowiednia reputacja i stosunki z daną frakcją odblokują nowe misje i przyniosą inne miłe korzyści.Oczywiście oprócz zadań głównych i pobocznych dostaniemy też pomniejsze, generowane losowowo aktywności. Ubisoft zapewnia, że w świecie Star Wars Outlaws zawsze będzie się coś działo.
„Średnio co dwie, trzy minuty będzie się coś działo: może to być zasadzka, atak Imperium na cywilów, czy walki między syndykatami przestępczymi. To ty decydujesz, czy chcesz się zaangażować, czy nie” - tłumaczy Julian Gerighty, reżyser kreatywny.
Star War Outlaws zadebiutuje 30 sierpnia na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S.