Starfield ma przenieść zadania poboczne na jeszcze wyższy poziom
Bethesda jest pewna siebie.
Nie jest wiedzą tajemną fakt, że gry Bethesdy wyróżniają się raczej szerokim wachlarzem interesujących zadań pobocznych, a niekoniecznie głównym wątkiem fabuły. Nie inaczej będzie w przypadku Starfielda, o czym przekonuje graczy producentka Jamie Mallory.
„Ostatnio zgłębiałam ciągi zadań różnych frakcji i byłam mile zaskoczona niesamowitą różnorodnością fabularną. To jak odblokowanie skarbnicy wciągających narracji, o których istnieniu wiele osób może nawet nie zdawać sobie sprawy” - opowiadała deweloperka w wywiadzie. „Gdy jedni w pośpiechu przechodzą główny wątek fabularny złotą ścieżką, na nieustraszonych odkrywców, którzy schodzą z utartego szlaku i zgłębiają zadania frakcji, czeka prawdziwa uczta”.
Wygląda więc na to, Starfield zaoferuje sprawdzone rozwiązania z poprzednich produkcji Bethesdy. Wykonywanie zadań dla przedstawicieli poszczególnych frakcji zaowocuje nie tylko materialnymi nagrodami, ale także kolejnymi szczegółami o postaciach, lokacjach i działaniu świata. Prawdopodobnie będziemy też mogli wpływać na losy danej grupy, tak jak to było choćby w Skyrimie.
„Ilość zawartości upakowanej w fabułach tych frakcji jest naprawdę nadzwyczajna. To jak wyruszenie na wielką przygodę w trakcie przygody, podczas której każdy dokonany wybór i każda interakcja kształtuje przebieg opowieści” - kontynuuje Mallory. Takie przedstawienie sprawy rozbudza nadzieje, że w grze nie uświadczymy zbyt wielu misji kurierskich, polegających na bezmyślnej podróży między lokacjami.
Nie jest jednak zbyt prawdopodobne, że grze uda się całkowicie uniknąć powtarzalnych i mało ambitnych zadań. Ogromny świat, składający się z ponad tysiąca planet, trzeba będzie czymś zapełnić, a nic nie wykona tego zadania równie dobrze, jak generowane losowo, proste zlecenia.
„Tak więc, gracze, zachęcam was do oderwania się od głównego wątku fabularnego i odkrycia fascynującego świata zadań frakcji. Zaufajcie mi - nagrody są warte dodatkowego czasu i wysiłku” - podsumowuje producentka. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak trzymać Bethesdę za słowo i wyczekiwać premiery, która odbędzie się 6 września na PC oraz Xbox Series X/S.