Starfield można już podobno przejść, ale daty premiery wciąż brak
Twierdzą wiarygodne źródła.
Według niepotwierdzonych informacji, wyczekiwany Starfield od Bethesdy jest podobno już niemal w pełni skończony, a obecnie deweloperzy pracują nad dopracowaniem produktu. Wciąż brak jednak informacji o potencjalnej dacie premiery.
Jak informuje Jez Corden - dziennikarz portalu Windows Central - powołując się na „sprawdzone i zaufane źródła”, gdyby kosmiczne RPG zostało wypuszczone w tym momencie, to „możliwy do ukończenia od początku do końca”. Jest to jednak gra niezwykle rozbudowana i twórcy potrzebują więcej czasu na dopieszczenie nardzo ambitnego projektu. Wspominana jest między innymi „pajęczyna rozgałęzionych narracji, przecinających się konsekwencji i nakładających się systemów”.
Autor uważa, że Bethesda i Microsoft nie spieszą się z wypuszczeniem gry, ponieważ używany przez studio silnik Creation Engine daje duże możliwości, ale w tworzonych na nim grach ciężko się wystrzec błędów. W związku z tym producent i wydawca wolą poświęcić więcej czasu na poprawę optymalizacji i naprawę glitchy, skoro produkcja ma być dużym tytułem ekskluzywnym Xboxa.
Ponadto redakcja ostrzega przed plotkami o dacie premiery, pochodzącymi z wątpliwych źródeł. Jako przykład podano niedawną pogłoskę, jakoby tytuł miał zadebiutować 23 marca 2023. Źródłem takich rewelacji był sklep z grami CDKeys, jednak najprawdopodobniej wskazany dzień jest jedynie placeholderem, jaki administrator strony musiał podać w karcie produktu. Oferta wskazuje też, że klucz należy aktywować w nieistniejącym już Bethesda Launcher.
Niemniej, deweloperzy zapewniają, że datę premiery poznamy już niedługo. Oficjalny profil Bethesdy dla regionu ameryki łacińskiej zapewnił, że szczegółowe informacje o grze poznamy podczas specjalnej konferencji, szykowanej przez Microsoft i dedykowanej tylko kosmicznemu RPG-owi. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie odbędzie się konferencja.