Skip to main content

Starfield na gigantycznym gameplayu. Zobaczcie kosmiczną przygodę Bethesdy

Gra omówiona na wskroś.

Zgodnie z obietnicami, stream Xbox Games Showcase zakończył się pokazem Starfield Direct, czyli długim i szczegółowym spojrzeniem na kolejny potencjalny hit Bethesdy. Deweloperzy opowiedzieli o eksploracji, walce i świecie - a właściwie galaktyce.

Nowych informacji jest masa, więc podzieliliśmy treść tej wiadomości na kilka sekcji, które zawierają najważniejsze szczegóły z pokazu. Poniżej zamieszczamy zaś samą prezentację.


Galaktyka i eksploracja

  • Galaktyka Sterfield oferuje „ponad 1000” planet. Na tę imponującą liczbę składają się światy wygenerowane proceduralnie oraz lokacje stworzone ręcznie przez deweloperów. Te piewrsze mają w sobie więcej zasobów do wydobycia
  • Planety wygenerowane proceduralnie są „szyte” w locie z bloków terenu, które następnie są zapełniane ciekawymi lokacjami, a także fauną i florą. - Nawet jeśli twój znajomy odwiedzi tę samą planetę, co ty, to twoja historia będzie inna - tłumaczy Bethesda
  • Gra „realistycznie symuluje galaktykę” wokół gracza. Bethesda chwali się, że jeśli widzimy księżyc orbitujący wokół planety, to możemy na niego polecieć
  • Oświetlenie planety zarządzane jest w czasie rzeczywistym przez system globalnego oświetlenia (global illumination) i określany na podstawie typu gwiazdy i rodzaju atmosfery
  • Na naszym statku znajduje się konsola nawigacyjna, która pozwala ustalić kolejny cel podróży. Wskazując planetę, poznamy o niej szczegółowe informacje
  • Nie możemy wylądować w dowolnym miejscu planety - wybiera się spośród listy dostępnych miejsc. Lądowanie i start są też automatyczne, bez ingerencji gracza
  • Przed lądowaniem na zajętej przez ludzi planecie wykonywane jest skanowanie w poszukiwaniu kontrabandy. Aktualnie trudno stwierdzić, czy można „oblać test”, latając z niedozwolonym ładunkiem
  • Podróże między planetami i systemami wykonywane są poprzez skoki grawitacyjne. Dalsze skoki będą niedostępne, póki nie ulepszymy statku
  • Zobaczyliśmy kilka miast: New Atlantis to pierwsza duża kolonia ludzkości i największe miasto ze wszystkich gier Bethesdy. Akila City wygląda z kolei jak Fallout: New Vegas, a Neon (znane też jako „miasto przyjemności”) oferuje cyberpunkowy klimat
  • Na planetach można budować bazy. Mogą one służyć między innymi wydobywaniu zasobów, ale także stać się domem postaci
  • W bazach można wybudować stoły do modyfikacji broni. Takich modyfikacji jest więcej niż w dotychczasowych grach Bethesdy

Fabuła

  • Zaczynamy w New Atlantis, jako nowy członek Konstelacji, czyli organizacji, która zrzesza ostatnich prawdziwych eksploratorów kosmosu. Ich celem jest znalezienie odpowiedzi na najbardziej nurtujące ludzkość pytania
  • Wygląda na to, że fabuła koncentruje się wokół tajemniczych artefaktów, które „przemówiły” do głównej postaci
  • Konstelacja wierzy, że istnieje cały zestaw artefaktów i są one stworzone przez jakieś inteligentne istoty spoza Zamieszkanych Systemów (Settled Systems)

Gameplay i walka

  • Menu gracza wygląda tak:
  • Za każdym razem, gdy osiągniemy nowy poziom, zdobywamy punkt, który można wydać na nowe umiejętności lub ulepszenie tych posiadanych. Ulepszanie wiąże się też jednak ze zdobywaniem kolejnych rang skilli, co wymaga realizacji coraz trudniejszych wyzwań. Każda umiejętność ma swoje własne wyzwania
  • Jest pięć drzewek umiejętności, a każdy skill ma cztery rangi
  • Pokazane na prezentacji skille obejmują kontrolę umysłów obcych form życia, skradanie się i kradzież, walkę wręcz, plecak odrzutowy i perswazję
  • Personalizacja statku jest niezwykle złożona. Można go ulepszać i swobodnie przemieszczać jego części, całkowicie zmieniając wygląd (deweloperzy stworzyli już statki przypominające mechy czy... dziobaka). Części statku mają konkretne przeznaczenie, przydatne np. do konkretnych misji. Jest też opcja znalezienia załogi
  • Ulepszanie statku będzie można przeprowadzić w trybie uproszczonym lub ręcznym, wnikając we wszystkie szczegóły
  • Jak w poprzednich grach Bethesdy, powracają towarzysze - każdy ma inny zestaw cech i questów. Relacja z towarzyszem może przerodzić się w romans
  • Główni towarzysze to członkowie Konstelacji, ale członków załogi można też wynająć w miastach lub znaleźć podczas podróży. Takie osoby można przydzielić albo do statku, albo do naszych baz rozsianych po galaktyce. Większość z nich może też pomóc w walce
  • Choć lądowanie i start odbywa się automatycznie, to sami latamy w przestrzeni kosmicznej
  • Walka statkami opiera się nie tylko na celności, ale także zarządzaniu alokacją energii. Rozdzielamy dostępną moc pomiędzy różnymi systemami - dokładamy do wybranych funkcji, odbierając „parę” innym, w zależności od zapotrzebowania
  • Gdy już wygramy kosmiczną potyczkę z wrogim okrętem (pozostawiając go jednocześnie w jednym kawałku), możemy dokonać abordażu, by własnoręcznie zająć się załogą
  • „Wygrany” w ten sposób statek staje się naszą własnością i możemy go zarejestrować w portach
  • Broni do walki na powierzchniach planet jest całe mnóstwo. Mamy do wyboru bronie białe i wielki wachlarz palnych, od pistoletów, przez karabiny i snajperki, po cięższe propozycje, np. granatniki

Inne ciekawe informacje

  • Styl gry twórcy określają jako „NASApunk”, co oznacza zaawansowaną i bardzo stylową technologię, która ma jednak korzenie w rzeczywistości i czerpie z prawdziwych rozwiązań
  • W ramach edytora postaci twórcy zeskanowali twarze ludzi z różnych przedziałów wiekowych i grup etnicznych. Te dane zostały wykorzystane do zaprojektowania NPC, ale użyje ich też gracz, właśnie w kreatorze
  • Edytor pozwala personalizować twarz, muskulaturę i posturę, typ ciała, typ chodzenia i odcień skóry
  • Wybieramy też przeszłość postaci, która wpływa na przyznane trzy bazowe umiejętności
  • Opcjonalnie można wybrać też do trzech cech specjalnych, które wiążą się z korzyściami, ale i pewnymi niedogodnościami
  • Przykładem cechy jest „Kid Stuff”, które wymaga od gracza finansowego wspierania rodziców postaci, ale dzięki temu możemy ich odwiedzać, co pozwoli zobaczyć nowe scenki i dialogi
  • Gracz jest wynagradzany punktami doświadczenia nie tylko za walkę i misje, ale też za eksplorację i analizę fauny i flory
  • Bethesdzie bardzo zależało na stworzeniu „realistycznej” fauny. Kreatury wyglądają nieco jak z No Man's Sky

Zobacz także