Starfield pozwoli graczom „tworzyć własne opowieści”. Opublikowano nowe wideo
Jest też pierwszy towarzysz gracza.
Wybory podejmowane przez graczy będą kluczowe w Starfield, by każdy mógł „stworzyć własną opowieść” - wynika z najnowszego materiału wideo na temat kosmicznej produkcji.
- Chodzi o poziom immersji, na którym się skupiamy. Nie grasz po prostu w grę, ale żyjesz w tym świecie, w tym wszechświecie - zapewnia główny grafik Istvan Pely.
- To olbrzymi otwarty świat, w którym gracze mogą robić, co chcą. Czujesz, że masz wpływ na świat. Czujesz, że naprawdę tam jesteś - dodaje główny projektant zadań Will Shen
.Choć na temat produkcji nadal nie wiemy zbyt wiele, kolejne materiały wideo powoli ujawniają drobne detale. Najnowszy film mówi między innymi o „nowym sposobie” wyboru tła fabularnego dla tworzonej postaci, cokolwiek to oznacza.
Podczas tworzenia grafiki postawiono na proces fotogrametrii, czyli skanowania obiektów z prawdziwego świata, a twórcy zapewniają też, że nie boją się chaosu, więc stawiają na swobodę w podejmowaniu decyzji.
Dlatego też gracz będzie mógł dołączyć do dowolnej z frakcji, także tych „złych”, jak piraci z Crimson Fleet. Ważne będą również interakcje z towarzyszami i wydaje się, że ujawniono pierwszego z nich. To robot o imieniu Vasco, zwracający się do postaci per „kapitan” w wideo:
W planach jest mini-gra z perswazją, do przekonywania postaci niezależnych. Funkcja ma podobno czerpać inspirację z podobnego systemu z klasycznego Obliviona, lecz - ponownie - kluczowa będzie wolność, a nie wybieranie „właściwych” opcji dialogowych.
Starfield ukaże się 11 listopada na PC i Xboksy.