Skip to main content

Starfield zrywa z tradycją TES i Fallout. Okradanie NPC przeszło ważną zmianę

Ale jeśli w kosmosie mają wiadra, to damy radę.

Choć Bethesda nieco skąpi nam nowych materiałów z nadchodzącego Starfield, to obszerna prezentacja z zeszłego miesiąca nadal skrywa wiele szczegółów, które mogły umknąć wielu oglądającym. Jedną z takich rzeczy są na pozór drobne, ale w praktyce znaczące zmiany w kieszonkostwie.

Okradanie postaci NPC jest niemal nieodłącznym elementem gier Bethesdy i źródłem wielu memów. Wspomnijmy tylko, że w przypadku Skyrim najsłynniejsze żarty związane były z nakładaniem postaciom niezależnym wiader na głowy, by nie zauważały, jak plądrujemy im stragany i opróżniamy kieszenie, a rozwinięci kieszonkowcy mogli wręcz kraść ubrania prosto z osób chodzących po świecie.

Kradzież kieszonkowa od lat wyglądała jednak dość podobnie - należało kucnąć i podczas skradania aktywować znajdującego się w pobliżu NPC, co prowadziło nas do okna z zawartością jego „kieszeni”. Mogliśmy wtedy spokojnie zobaczyć, czy ma w posiadaniu coś wartego uwagi i ewentualnie wprowadzać „zmiany” w zawartości cudzego ekwipunku, na co mieliśmy sporo czasu, ponieważ otwarcie okienka zatrzymywało rozgrywkę.

I właśnie to zmieni się w Starfield. Użytkownik Reddita o pseudonimie OkPain2022 opublikował krótki wyrywek z czerwcowej prezentacji gry, w którym widzimy, jak działa kradzież kieszonkowa w najnowszej produkcji Bethesdy. Co prawda podstawy nadal są podobne - nadal kucamy i aktywujemy NPC podczas skradania, jednak tym razem czas nie staje w miejscu i musimy podążać za przemieszczającą się postacią.

This is the first Bethesda game that features pickpocketing in real-time
by u/OkPain2022 in Starfield

Na pierwszy rzut oka zmiana jest niewielka, jednak w praktyce oznacza to wywrócenie całego systemu do góry nogami. Okradanie przeciwników i NPC będzie teraz o wiele bardziej dynamiczne i angażujące, choćby dlatego, że nie będziemy mogli już tak łatwo nadużywać niedoskonałości SI, by choćby znaleźć jakieś miejsce w zatłoczonej lokacji, w którym przez sekundę postaci niezależne tracą nas z oczu.

Najwyraźniej konieczne będzie znacznie lepsze planowanie, a być może i prowokowanie NPC do podążania w mniej widoczne miejsca, by łatwiej było wyciągnąć im coś z kieszeni. Będzie też trzeba działać znacznie szybciej i w ruchu, co również może podnieść nieco poziom emocji związany z odgrywaniem roli kieszonkowca. Na szczęście wygląda na to, że nadal będziemy mogli sprawdzać zwartość czyjegoś ekwipunku bez narażania się na niebezpieczeństwo.

Zobacz także