State of Decay i Saints Row 4 nie otrzymały kategorii wiekowych w Australii
Twórcy muszą ocenzurować niektóre elementy.
Australian Classification Board odmówiło przyznania kategorii wiekowych dla State of Decay i Saints Row 4, co w praktyce oznacza, że oba tytuły muszą zostać odpowiednio zmodyfikowane, by ukazać się w Australii.
W przypadku Saints Row 4 problemem jest „analna sonda kosmitów”. „W opinii Rady, broń przeznaczona do penetrowania odbytu przeciwników i cywilów przedstawia interaktywną przemoc seksualną, która nie jest wyjaśniona w kontekście gry, więc musimy odmówić klasyfikacji tego tytułu” - napisali przedstawiciele organizacji nadającej kategorie wiekowe w Australii w uzasadnieniu decyzji.
Deep Silver ogłosiło już, że pracuje nad usunięciem niepożądanych elementów. Gracze ze Stanów Zjednoczonych i Europy mogą być spokojni - nie ominie ich zabawa z analną sondą.
W identycznej sytuacji znajduje się studio Undead Labs i ich State of Decay. W tym przypadku Australian Classification Board odmówiło nadania kategorii wiekowej ze względu na obrazową prezentację zażywania narkotyków. Producent pracuje już z Microsoftem, by usunąć gorszące elementy.
„Każdy kraj ma swoje zasady i naszym obowiązkiem jest się do nich dostosować. Robimy wszystko, by gra trafiła w wasze ręce” - napisali twórcy State of Decay.
Australia słynie z restrykcyjnych ograniczeń w kategoriach wiekowych. Podobny los spotkał m.in. Wiedźmina 2 - CD Projekt Red musiał zmodyfikować jedno z zadań pobocznych, by wydać grę. Inne polskie studio - The Farm 51 - przygotowało ocenzurowano wersję NecroVisioN, by sprostać wymaganiom Australian Classification Board.