Steam Deck można już kupić bez rezerwacji i czekania w kolejce
Podobnie stacja dokująca.
Valve poinformowało, że nie trzeba już ustawiać się w kolejkę, by kupić Steam Deck. Przenośne komputery dostępne są „od ręki” dla wszystkich zainteresowanych, podobnie jak stacje dokujące.
Jak wynika z informacji na oficjalnej stronie, pomniejsze problemy mogą dotyczyć jeszcze tylko najtańszej wersji 64 GB, wycnionej na 1899 zł. Droższe modele z 256 GB (2499 zł) i 512 GB (3099 zł) pamięci SSD to już tylko 1 - 2 tygodni oczekiwania na listonosza.
Stacja dokująca za 479 zł jest sprzedawana osobno. Została zaprojektowana, by poszerzyć możliwości sprzętu, umożliwiając na przykład podpięcie do telewizora, ładowanie na stoliku nocnym czy podłączenie większej liczby urządzeń przez USB.
Chętnych zapewne nie zabraknie, nawet jeśli od ogłoszenia Steam Decka mija już rok. Recenzje i opinii są bowiem świetne, lecz „od pierwszego dnia zmagaliśmy się z licznymi problemami z łańcuchem dostaw i brakiem komponentów” - wyjaśnia producent.
„Przez ostatni rok zespół ciężko pracował nad uporaniem się z bolączkami towarowymi i logistycznymi, i to dzięki ich staraniom jesteśmy na etapie najszybszej jak do tej pory produkcji i wysyłki Steam Decków” - dodano.
Jednocześnie poinformowano o nowej aktualizacji oprogramowania. Usprawniono działanie nakładki podczas grania. Również tryb offline powinien być bardziej stabilny i intuicyjny w obsłudze. Do tego więcej układów klawiatur, odświeżenie sterowników czy przerobienie trybu zadokowanego.