Stellar Blade przemówi do fanów soulslike'ów. To może być nowy przebój PlayStation
Opinie o wersji demo wróżą sukces.
Choć wersja demonstracyjna Stellar Blade zostanie udostępniona dopiero jutro - 29 marca - część dziennikarzy miała już okazję zapoznać się z bojowymi zdolnościami Eve. Opinie są całkiem optymistyczne.
Okazuje się bowiem że dzieło koreańskiego Shift Up ma w sobie więcej z gatunku soulslike, niż można było się spodziewać. Redakcja IGN jest zaskoczona faktem, jak duży nacisk położono na refleks oraz zdolności defensywne. Podobnie jak w Sekiro: Shadows Die Twice lub serii Nioh, kluczem do zwycięstwa będzie wyczucie okazji do sparowania, a nie tylko zasypywanie przeciwnika atakami.
Choć starcia zaprezentowane na materiałach promocyjnych mogły odstraszać intensywnością, w grze pojawi się też „tryb opowieści”, w którym przeciwnicy będą mniej wymagający. Wśród innych podobieństw do soulslike'ów wymienia się również obozy, przy których zregenerujemy życie i posłuchamy muzyki, a także labiryntowe lokacje, połączone ze sobą skrótami.
Demo nie zagłębia się w wartwę fabularną, więc w tej kwestii dziennikarze nie mieli do powiedzenia zbyt wiele. „Pierwszy poziom wyraźnie pokazuje, że Shift Up jest zdolne do zaprojektowania uczciwego, wciągającego i pełnego akcji doświadczenia, zapożyczając niektóre elementy od gier, które ustawiły poprzeczkę wysoko” - pisze Screenrant.
Digitaltrends podkreśla, że wachlarz zdolności i mechanik walki jest w demie nieco ograniczony, ale rozwinie się wraz z rozwojem fabuły. „Dzięki odblokowaniu kilku umiejętności, okna parowania i uników były bardziej wyrozumiałe” - czytamy. „Rozgrywka nie była aż tak szybka i widowiskowa jak w przeciętnej grze akcji, ale cieszy fakt, że z czasem do dyspozycji otrzymamy bardziej ofensywny styl gry”.
Stellar Blade - znane wcześniej pod nazwą Project Eve - zapowiadane jest jako dynamiczne RPG akcji, inspirowane serią NieR: Automata. Premierę zaplanowano na 26 kwietnia obecnego roku, wyłącznie na PlayStation 5.