Stormgate miało wskrzesić gatunek RTS, ale wyszło raczej średnio. Słaby start gry od weteranów Blizzarda
Duże nadzieje, słabe wyniki.
Choć faza wczesnego dostępu do strategii Stormgate ruszy dopiero 14 sierpnia, posiadacze płatnego wydania gry mogą już brać udział w... jeszcze bardziej wczesnym dostępie. Pierwsze opinie sugerują, że tytuł nie jest w pełni gotowy na premierę.
Wskazują na to recenzje publikowane na Steamie, gdzie gra cieszy się obecnie „mieszaną” oceną. Wygląda na to, że studio Frost Giant nieco się pospieszyło, ponieważ zarówno zawartość jak i stan techniczny projektu pozostawiają sporo do życzenia.
„Zamiast wypuszczać ten nieoszlifowany szkielet, powinni byli po prostu wydać grę w przyszłym roku. Wczesny dostęp wyrządzi tylko więcej szkód. Taki to właśnie next-genowy RTS” - czytamy w jednej recenzji. Oto kilka innych bardziej rozbudowanych głosów krytyki:
- „nie ma tu niczego, co choćby zbliżyłoby się do poziomu Starcrafta 2, Warcrafta 3 czy Age of Empires 4” - pisze gracz krytykujący kolorową oprawę graficzną, krótką kampanię i mało innowacyjny gameplay
- „Głównym problemem rozgrywki jest totalna i wszechogarniająca nuda. Nic w tej grze nie jest fajne. Jednostki są nudne, mechanika jest nudna, zarządzanie makro jest nudne i skradanie się jest nudne”
- „brakuje tu uroku. Wydaje się, jakby bali się stworzyć cokolwiek nowego i innowacyjnego. Magia i wyjątkowość Starcrafta 2 zostały stonowane w taki sposób, aby rozgrywka była tak generyczna, jak tylko się da”
Warto jednak zaznaczyć, że jak na razie Stormgate oceniają tylko gracze, którzy wydali 99 zł na wydanie Early Access Pack, oferujące przyspieszony dostęp i pakiet dodatkowej zawartości. Oficjalna „premiera” gry w formie free to play nastąpi dopiero 13 sierpnia, wyłącznie na PC.
Trudno jednak podejrzewać, aby sytuacja miała się znacząco poprawić w ciągu dwóch tygodni. Przypomnijmy, że studio Frost Giant - złożone z weteranów Blizzarda - zapowiadało Stormgate jako „współczesne podejście do RTS-ów”, więc oczekiwania fanów mogły być wysokie. Pozostaje trzymać kciuki, że grę uda się dopracować przez fazę wczesnego dostępu.