Skip to main content

Strzelanka z NFT chce przebić się do mainstreamu. Grę chwalą już sławni streamerzy

Off The Grid rozpoczęło kampanię marketingową z przytupem.

Od momentu, kiedy technologia blockchain (kryptowaluty, NFT) przeżyła prawdziwą eksplozję popularności kilka lat temu, nieustannie podejmowane są próby wprowadzenia jej do mainstreamu branży gier. Większość z nich kończyła się mniejszymi lub większymi porażkami, jednak twórcom niezależnej strzelanki battle royale może się udać - grę zaczęli promować sławni streamerzy.

Off The Grid - bo o niej mowa - to futurystyczna strzelanka trzecioosobowa osadzona w cyberpunkowych klimatach, łącząca w sobie cechy battle royale i extraction shootera. 150 graczy jednocześnie musi rywalizować na jednej mapie o przetrwanie, ale też zdobycie i ewakuowanie wartościowych łupów. Ciekawym elementem gry są znajdywane „cyberkończyny”, zwiększające możliwości postaci, a także ponad 300 kombinacji broni i dodatków do wyboru. Oczywiście jest także oparta na technologii blockchain platforma handlu przedmiotami w grze między użytkownikami.

Jak zauważył serwis Insider Gaming, tytuł dostępny jest we wczesnym dostępie na PC, PS5 oraz Xboxie Series X/S już od dłuższego czasu, jednak do tej pory był relatywnie niszową produkcją, której zapowiedzi nie przypadły do gustu szerszej publice. Dopiero teraz jednak deweloper Gunzilla Games rozpoczął szeroko zakrojoną kampanię marketingową, w którą włączyli się tacy streamerzy, jak Ninja (19 milionów obserwujących), TimTheTatman (niecałe 7 milionów obserwujących) oraz Scrump (ponad 1,7 miliona obserwujących).

„OFF THE GRID JEST ŚWIETNE” - pisze TimTheTatman w mediach społecznościowych

Skąd jednak fundusze na taką reklamę? Jedną z osób stojących za projektem jest znany filmowiec Neill Blomkamp (Dystrykt 9, Elizjum, Chappie). Oprócz jego zaangażowania w produkcję gry twórcom w ciągu ostatnich dwóch lat udało się nakłonić różne firmy związane z rynkiem kryptowalut oraz szeroko rozumianej technologii blockchain do zainwestowania niemal 100 milionów dolarów w rozwój tytułu. Co ciekawe jednak sami twórcy nie promują elementów NFT jako kluczowego aspektu produkcji i zapewniają, że są one całkowicie opcjonalne.

„Dobrze znowu zebrać drużynę razem” - dodaje Scump załączając materiał z rozgrywki

Gunzilla zapewnia graczy, że nigdy nie będzie sprzedawała NFT bezpośrednio członkom swojej społeczności, ani nie ukryje żadnego systemu progresji za koniecznością wydania prawdziwych pieniędzy. Handel między graczami jest całkowicie opcjonalny” - piszą twórcy. „Gunzilla wierzy, że platforma GUNZ ma potencjał całkowicie odmienić doświadczenia płynące z gry, ale osoby nią niezainteresowane mogą zupełnie ją zignorować i też cieszyć cię pełną wersją gry bez żadnych ograniczeń”.

Zobacz także