Studio twórców Immortals of Aveum zwalnia połowę pracowników
Zaledwie tygodnie po premierze.
Firma odpowiedzialna za magiczną strzelankę Immortals of Aveum - studio Ascendant - zwalnia niemal połowę pracowników zaledwie kilka tygodni po premierze produkcji w drugiej połowie sierpnia.
Dyrektor generalny Bret Robbins przyznaje, że decyzja była „boleśnie trudna, ale konieczna”. Można chyba bezpiecznie założyć, że Aveum po prostu nie zarobiło na tyle dużo, by kontynuować działalność w dotychczasowej formie.
„Dzisiaj z bólem serca rozstajemy się z przyjaciółmi i kolegami z Ascendant Studios. Odchodzi około 45 procent naszego zespołu” - czytamy w oświadczeniu. „To była boleśnie trudna, ale konieczna decyzja, której nie podjęto lekkomyślnie. Niemniej jednak musimy dokonać korekty teraz, po wydaniu Immortals of Aveum”.
Nie podano konkretów, ale mowa najwyraźniej o około 50 osobach. „Jestem bardzo dumny z tego, co nasz niezależny zespół deweloperski osiągnął dzięki tej grze. Razem stworzyliśmy nowe studio AAA, nową licencję, opartą na nowej technologii. Wszystko to w czasach, gdy takie coś jest to bardzo rzadkie” - dodaje Robbins.
„Włożyliśmy całe serca w Immortals. Studio będzie nadal działać w ten sposób, wspierając rozwój gry i naszego uniwersum w przyszłych aktualizacjach. Mojemu zespołowi czytającemu tę wiadomość, zwłaszcza tym, którzy nas opuszczają, dziękuję z całego serca za nieoceniony wkład w firmę i ogromny wpływ na tchnięcie życia w Immortals of Aveum”.
Bret Robbins założył Ascendant w 2018 roku, po karierze spędzonej w Visceral Games (gdzie zajmował się Dead Space) oraz w Sledgehammer Games (gdzie odpowiadał za Call of Duty). Debiutancką produkcję przyjęto raczej... średnio. Oceny na Steamie są „w większości pozytywne”, ale problemem jest brak graczy - jedynie 751 osób jednocześnie w szczytowym momencie, zaraz po premierze. To tylko jedna platforma, ale wydaje się sugerować niską sprzedaż.