Subskrypcje dotarły do ściany. Game Pass i inne usługi nie rosną już od dwóch lat
Dane prosto z USA.
Subskrypcje miały rzekomo być przyszłością gier wideo, ale dotarły do ściany. Jak wynika z danych z USA, Game Pass i podobne abonamenty praktycznie od dwóch lat nie rosną.
Liczbami podzielił się Mat Piscatella, z firmy Circana (dawne NPD). Analityk wypowiedział się w serwisie niedługo po zamknięciu czterech oddziałów Bethesdy. Choć takie stanowisko nie pada wprost, przedstawione rezultaty mogą po części wyjaśniać, dlaczego Microsoft zwolnił pracowników.
„No i stanęło. W marcu 2024 roku wydatki na subskrypcje gier wideo na urządzeniach innych niż mobilne wzrosły tylko o 1 procent w porównaniu z danymi z kwietnia 2023 r.” - napisał analityk.
Piscatella przypomniał jednocześnie wpis z czerwca 2023 roku, gdy zauważył, że ten sam segment rynku gier wzrósł w kwietniu 2023 zaledwie o 2 procent w porównaniu z kwietniem 2022 roku.
Jak więc można podsumować, rynek abonamentów (to nie tylko Game Pass, ale także PS Plus czy podobne oferty Ubisoftu i EA) na dobrą sprawę zatrzymał się w 2022 roku, jeśli mowa o generowanych przychodach.
Wydaje się, że taka sytuacja byłaby możliwa do zaakceptowania, gdyby dane dotyczyły dojrzałego segmentu, który w naturalny sposób jest już nasycony. Tymczasem świat subskrypcji to nadal rozwijająca się nowość, na którą firmy - zwłaszcza Microsoft - wciąż przeznaczają ogromne pieniądze.