Suicide Squad: Kill the Justice League nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Nadchodzi nowa postać?

Wygląda na to, że pomimo kiepskich opinii i topniejącej liczby graczy studio Rocksteady nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa na temat Suicide Squad: Kill the Justice League. W świecie gry zaczęły pojawiać się lokacje, najprawdopodobniej zwiastujące pojawienie się kolejnego ikonicznego czarnego charakteru.

Jak widzimy m.in. innymi na nagraniach twitterowego profilu Batman Arkham Videos, w Metropolis można teraz znaleźć pokryte lodem miejsca, razem z fragmentami billboardu reklamującego mrożone mięso z kurczaka. Oczywiście bardzo szybko społeczność domyśliła się, o którego przestępcę z szerokiego portfolio wrogów Batmana może chodzić: wszystko wskazuje na szalonego naukowca Mr. Freeze’a.

Najprawdopodobniej złoczyńca z mocą zamrażania pojawi się w drugim sezonie rozgrywek Suicide Squad, chociaż jak na razie Rocksteady jeszcze nie ogłosiło konkretnej daty startu drugiego sezonu. Warto też zaznaczyć, że ze względu na bardzo skromną liczbę graczy, którzy wciąż bawią się w grze, wielu internautów szczerze wątpi, czy produkcja w ogóle doczeka się drugiego sezonu, a nie zostanie zamknięta.

Jednak dla skromnej, ale wciąż wiernej społeczności gry, pojawienie się Mr. Freeze’a w drugim sezonie nie powinno być dużym zaskoczeniem. Już wcześniej odnoszące się do niego ślady znaleziono w plikach gry, razem z kilkoma innymi przestępcami. Mało tego, w lutym tego roku jeden z graczy opublikował film, na którym najwyraźniej w wyniku błędu wróg podczas walki użył złego dialogu i zwrócił się do gracza właśnie jako „Mr. Freeze’a”.

Przypomnijmy, że Suicide Squad: Kill the Justice League zadebiutowało na początku roku i zostało dość surowo ocenione zarówno przez graczy, jak i krytyków. Deweloperom oberwało się m.in. za niezbyt wciągający gameplay, momentami nielogiczną fabułę oraz - czy być może przede wszystkim - nudne zadania, których zwykle nie chce się powtarzać po jednokrotnym ukończeniu.