Sumerian Six to Commandos z magicznymi mocami. Jest nawet miś Wojtek
Premiera w tym roku.
A gdyby tak do formuły serii Commandos dodać nieco magii i eksperymentalnej technologii, a do tego misia Wojtka jako jedną z postaci? Brzmi całkiem interesująco, a na takie założenia stawia właśnie Sumerian Six.
Projekt studia Artificer reprezentuje gatunek „taktyki w czasie rzeczywistym”, jak zwykło się w ostatnich latach nazywać gry tego typu. Mowa o rzucie izometrycznym, drużynie postaci ze specjalnymi umiejętnościami i przekradaniu się za plecami dziesiątek strażników, których zasięg wzroku możemy podejrzeć w postaci zielonego stożka.
To wszystko założenia nieodżałowanego Commandos, które w ostatnich latach skutecznie wskrzesiło równie nieodżałowane studio Mimimi, wydając serię Shadow Tactics czy Desperados 3. Pojawili się też inni naśladowcy, lecz teraz czas na Sumeryjską Szóstkę.
Wcielamy się w członków Enigma Squad, czyli grupy naukowców dysponujących nieco nadprzyrodzonymi umiejętnościami. Celem jest odnalezienie i powstrzymanie Hansa Kammlera, który niegdyś należał do zespołu, lecz przeszedł na stronę nazistów i poszukuje teraz tajemniczej substancji o nazwie Geiststoff.
Wśród dostępnych postaci jest chemiczka Rosa Reznik i „ezoteryczny psychoanalityk” Siegfried von Adelsberg, ale także wspomniany Wojtek Niedźwiedziołak, stanowiący oczywiście ciekawą wariację na temat niedźwiedzia Wojtka, który w prawdziwym świecie towarzyszył armii Andersa między innymi pod Monte Cassino.
Sumerian Six ukaże się jeszcze w tym roku, wyłącznie na PC. Na Steamie dostępne jest obecnie demo.