Super Ziemia z Helldivers 2 skrywa mroczny sekret. Starzy ludzie nie mają tam łatwego życia
Gracze rozszyfrowali reklamę.
Każdy Helldivers wie, że Super Ziemia to najlepsze miejsce do życia w całym kosmosie. Ale czy aby na pewno dla każdego? Jedna z reklam, które możemy usłyszeć na pokładzie statku, wydaje się sugerować, że mocarstwo skrywa dosyć mroczny sekret.
Przechadzając sie po pokładzie usłyszymy od czasu do czasu różne komunikaty, w tym np. taki, w którym Super Ziemia zaprasza starszych ludzi na dobrowolną wycieczkę do tzw. bio-repurposer vats, co w języku polskim możnaby przetłumaczyć na „zbiorniki, które nadadzą im nowe znaczenie”.
Brzmi całkiem tajemniczo, ale radosny głos z komunikatu nie mógłby przecież ogłosić niczego zbyt strasznego. Gracze są jednak innego zdania i podejrzewają Super Ziemię o przerabianie schorowanych staruszków na nawóz, a być może i coś jeszcze gorszego.
„A myślicie, że wasze wypełnione wolnością batony energetyczne rosną na drzewach?” - pisze na Reddicie jeden z graczy, najwyraźniej oskarżając innych żołnierzy o coś w rodzaju kanibalizmu. „To może być inspiracja Warhammer: 40K. Tam jedzą przetworzone ciała martwych ludzi, a rodzina zmarłego zaklepuje sobie najlepsze kawałki” - zauważa całkiem celnie niejaki „paziek”.
Niezależnie jednak od tego, co tak naprawdę dzieje się ze starszymi osobami po wycieczcę w jedną stronę, jedno możemy przyznać z całą pewnością: system emerytalny Super Ziemi musi być w opłakanym stanie, skoro alternatywą dla starszych osób jest przemiana w batona.