Świat Half-Life wiecznie żywy - powstaje nowa gra w uniwersum
Ale bez udziału Valve.
Niezależne studio Royal Rudius Entertainment ogłosiło, że już 2 lutego opublikuje na Steamie produkcję Hunt Down The Freeman, z akcją umieszczoną w uniwersum Half-Life.
Valve nie jest w żaden sposób zaangażowane w prace, choć najwyraźniej wyraziło zgodę na powstanie tytułu.
Wcielamy się w sierżanta Mitchella z oddziału HECU. Mężczyzna budzi się w szpitalu podczas inwazji kosmitów, znanej jako Wojna siedmiogodzinna. Jako doświadczony żołnierz musimy najpierw przetrwać, a następnie ruszyć na poszukiwania winnych - w tym Gordona Freemana.
Twórcy obiecują fabułę na czternaście godzin rozgrywki, ponad czterdzieści poziomów, przerywniki filmowe oraz ponad godzinę nowych utworów muzycznych.
Wśród wprowadzanych innowacji znajdzie się między innymi system ekwipunku rodem z gry RPG, z zarządzaniem 26. elementami arsenału i wyposażenia. Dla przykładu, jeśli wystrzelamy wszystkie pociski 9 mm, zabraknie nam amunicji nie tylko do pistoletu, ale także do innych broni o tym kalibrze.
Do tego mechanika parkouru, czyli płynnego przemieszczania się po lokacjach, głosy aktorów i grafika, która wyprzedza nieco standardy Half-Life 2 z 2004 roku.