Świetne oceny Stalker 2 nie do końca zadowalają twórców
Wierzą, że wynik uda się jeszcze podwyższyć.
Mimo opłakanego stanu technicznego, Stalker 2: Heart of Chornobyl okazał się wystarczająco udaną produkcją, by zebrać bardzo ciepłe oceny zarówno od krytyków, jak i graczy. Studio GSC Game World nie jest jednak do końca usatysfakcjonowane z osiągniętego wyniku.
Tak przynajmniej wyznał szef firmy, Ievgen Grygorovych, w rozmowie z serwisem IGN. Grygorovych jest zadowolony z faktu, że liczba pozytywnych ocen na Steam przekroczyła 80%, ale poprzeczka jego oczekiwań - jak i rzekomo całego zespołu - jest zawieszona wyżej.
„Jako osoby kreatywne, chcemy zdobyć pewne osiągnięcie. Pragniemy zrobić grę, którą pokochało 90% ludzi. Nie 85, nie 83, nie 86 - chcemy 90 procent!” - opowiadał menedżer. „»Ale przecież 89 też jest dobre«. Nie! 89 zaczyna się od ósemki, a ty chcesz zacząć od dziewiątki. Poświęciłem na to sześć lat. Jest coś dziecięcego w tym, że chce się zdobyć to osiągnięcie”.
Grygorovych zdaje sobie jednak sprawę z tego, że z ocenami Stalker 2 mogło być o wiele gorzej. Po prawdzie cały zespół właśnie na to się nastawiał. „Spodziewałem się znacznie mniejszego sukcesu, jeśli chodzi o odbiór widowni” - przyznał.
Obawialiśmy się tego... Wiemy, że gra została wydana w stanie, który chcieliśmy poprawić. Po wydaniu gry zawsze pojawiają się błędy. My wiemy może o połowie z nich” - dodał. [...] „Dlatego więc martwiłem się, Stalker 2 zostanie przyjęty gorzej. Tak czy siak chcemy jednak, aby [odbiór - dop. red] był jeszcze lepszy”.
W poprawieniu stanu gry i walce o lepsze oceny pomogłoby kolejne opóźnienie premiery, ale to w ogóle nie wchodziło w grę. W innym wywiadzie Grygorovych otwarcie przyznał, że deweloperzy byli już po prostu wykończeni.