System kuratorów na Steamie otrzyma istotne nowości
Jeszcze w tym roku.
Valve szczegółowo opisało zmiany, które jeszcze w tym roku wprowadzi na Steamie do systemu kuratorów, czyli osób polecających gry klientom sklepu.
Mechanizm zadebiutował trzy lata temu. Celem było dodanie czynnika ludzkiego do rekomendowania tytułów użytkownikom najpopularniejszej platformy dystrybucji cyfrowej. W obecnej formie całość jest jednak nieco ograniczona, co wkrótce powinno się zmienić.
Valve podkreśla, że usprawnienia obejmą trzy główne aspekty. Rozwiązanie doczeka się udoskonaleń dla graczy, samych kuratorów oraz deweloperów.
Teraz rekomendacje wyświetlane są w dwóch miejscach głównej witryny usługi Steam - w oknie z wyróżnionymi grami oraz w sekcji znajdującej się w dolnej części ekranu. Wkrótce pojawią się także na stronach związanych z określonym tagiem i w dziale poświęconym konkretnemu gatunkowi.
Przykładowo - przeglądając tytuły Free to Play lub produkcje RPG, użytkownik zobaczy polecenia od śledzonych osób.
Natomiast kuratorzy dostaną opcję okraszania swoich recenzji materiałami wideo. Jednocześnie będą mogli umieszczać filmy wgrane wcześniej na zewnętrzne portale, w tym YouTube.
W planach jest też funkcja pozwalająca osobom polecającym tworzyć tematyczne listy gier. Nic nie stanie na przeszkodzie, by przygotować zestawienie obejmujące wyłącznie produkcje z „kanapową” kooperacją czy tytuły autorstwa ulubionego projektanta.
Valve zamierza także usprawnić mechanizm odpowiedzialny za prezentowanie rekomendowanych kuratorów, by przedstawiał tych najbardziej odpowiadających upodobaniom danego użytkownika.
Osoby polecające gry otrzymają zaś możliwość dostosowania strony własnego profilu do swoich preferencji. Wybiorą między innymi produkcje, listy i tagi, które mają być wyświetlane. Poza tym mogą liczyć na opcję zmiany tła poprzez wgranie odpowiedniej grafiki.
Do tego większa ilość różnego rodzaju statystyk. Wśród danych, do których kuratorzy dostaną wgląd, znajdą się - na przykład - liczby pokazujące wpływ recenzji na decyzje zakupowe graczy.
Największą nowością jest jednak system, który pozwoli deweloperom na łatwiejszy kontakt z poszczególnymi osobami zajmującymi się rekomendowaniem tytułów. Wielu prosiło Valve o udoskonalenie właśnie tego elementu.
Producenci dostaną narzędzie umożliwiające wyszukiwanie kuratorów według stosownych kryteriów, w tym nazwy, języka, używanego systemu operacyjnego czy tagów. W wyświetlonych wynikach będą mogli podejrzeć liczbę użytkowników śledzących dany profil oraz adresy do kont w serwisach społecznościowych, co pomoże w weryfikacji tożsamości delikwenta.
Kluczowa zmiana zajdzie w sposobie dostarczania produkcji. Deweloperzy wybiorą osobę lub grupę osób, do których wyślą swój tytuł - wraz ze stosowną wiadomością - bezpośrednio przez Steama. Odbiorca następnie stanie przed opcją przyjęcia lub odrzucenia „przesyłki”.
Warto zaznaczyć, że proces pominie konieczność aktywowania kluczy. To oznacza, że zniknie groźba wyłudzania kodów, które później mogłyby pojawić się na szarym rynku, czyli serwisach typu G2A.com lub Kinguin.
Valve uruchomiło zamknięte testy przygotowywanych nowości. Do sprawdzania funkcji zaproszono kilkudziesięciu kuratorów z różnych krajów specjalizujących się w rozmaitych gatunkach. Uczestnicy bety mogą przy tym swobodnie dzielić się swoimi wrażeniami.
Aktualizacja systemu powinna zadebiutować jesienią tego roku.