Szczegóły na temat The Surge od twórców Lords of the Fallen
Futurystyczna walka wręcz.
Od lipca wiemy, że nowa gra od twórców Lords of the Fallen - studia Deck13 - nosi tytuł The Surge. Futurystyczne RPG zadebiutuje na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Dotychczas były to wszystkie znane szczegóły, lecz teraz nieco więcej informacji przekazano dziennikarzom serwisu VideoGamer.
System walki będzie przypominał Lords of the Fallen, które bazowało przecież na mieczach czy toporach. Jak zrealizować podobną mechanikę w futurystycznym uniwersum? Dyrektor kreatywny Jon Klose zapewniał, że tytuł nadal bazuje na potyczkach na krótkim dystansie, a zasięgowe wyposażanie będzie ograniczone do odwracania uwagi przeciwników czy ogłuszania.
- Nie będzie można wskoczyć gdzieś z karabinem snajperskim i po kolei eliminować wroga za wrogiem, po czym przejść dalej - wyjaśnił. - Jeśli zrealizujemy wszystko zgodnie z planem, nie będzie to możliwe.
Szczegóły na temat głównego bohatera pozostają skąpe. Postać jest raczej „antybohaterem” i znajduje się gdzieś, gdzie nie powinna być. Na samym początku kluczem będzie przetrwanie. Twórcy nie zamierzają jasno stawiać celów dla graczy, a raczej zachęcać do eksploracji.
Nasz heros to zwykły człowiek „z tłumu”, ale dysponujący potężnym egzoszkieletem. Akcja toczy się 60-70 lat w przyszłości, w świecie zdewastowanym po buncie maszyn. Walka będzie nieco szybsza, niż w poprzednim tytule Deck13.
Produkcja przeznaczona będzie dla zaawansowanych graczy, w stopniu nawet większym niż Lords of the Fallen. „Bardziej niemiła, ale sprawiedliwa" - wyjaśnia Klose, mówiąc o systemie punktów zapisu.
Powrócą także systemy RPG, choć kolejne opcje będą wprowadzane powoli. Nie zabraknie także dialogów i podejmowania wyborów, a całość ma być mniej liniowa niż poprzednia gra, wyprodukowana dla polskiego CI Games.
Jako przykład otwartości świata podano Batman: Arkham Asylum, z centralnym spacerniakiem, pełnym potężnych wrogów. Twórcy nie blokują możliwości ich wyeliminowania, ale sugerują, że może warto wrócić tu później - twórcy The Surge inspirują się takim podejściem.
Konstrukcja uniwersum sprawi, że nie odwiedzimy miast i większych obozów, ale nie zabraknie postaci niezależnych i wielkich bossów. Nie ma za to planów na tryb sieciowy.
Premiera na przełomie 2016 i 2017 roku.
Masz wolną chwilkę? Zobacz także: