Szef CD Projektu o serialu Wiedźmin i marketingu Cyberpunk 2077
„Serial o Wiedźminie nas cieszy.”
Prezes CD Projektu - Adam Kiciński - poruszył temat serialu o Wiedźminie, zapowiedzianego niedawno przez Platige Image i Netflix. Menedżer potwierdził podczas konferencji z inwestorami, że jego firma nie jest w żaden sposób zaangażowana w prace.
- Nie mamy praw do filmu. Prawa od jakiegoś czasu miało Platige Image i, jak rozumiem, przeniosło je na Netflixa. Serial o Wiedźminie nas cieszy - zapewnił podczas rozmowy zaraz po ogłoszeniu ostatnich wyników finansowych.
- Zawsze to kolejne medium, które będzie promowało markę i działało na naszą rzecz. Traktujemy więc tę informację jako pozytywną, choć nie bierzemy w tym projekcie udziału - dodał.
Menedżer poruszył także temat kolejnej gry studia - Cyberpunk 2077. Jak się okazuje, rozpoczęcie działań marketingowych związanych z oczekiwanym tytułem ma być niespodzianką dla graczy.
- Kampania promocyjna Cyberpunka jest zaplanowana. Jej elementem jest zaskoczenie, dlatego absolutnie nie mogę powiedzieć kiedy ona się pojawi. Ten moment ma być zaskakujący - powiedział prezes.
Kiciński sporo czasu poświęcił także na karciankę Gwint, mówiąc o dalszych pracach na rynku chińskim oraz o niedawnym starcie otwartych testów.
- Jeśli chodzi o certyfikację w Chinach, jesteśmy w zawansowanej fazie. Wszystko, co otrzymujemy, brzmi pozytywnie. Nie pojawiły się żadne problemy, ale obecnie nie potrafimy dokładnie powiedzieć kiedy proces się zakończy. Uważam, że obecnie jesteśmy bliżej końca niż początku - wyjaśnił.
- Jesteśmy zadowoleni z tego, ile osób zagrało i nadal gra w Gwinta. Jeśli chodzi o wzrost zainteresowania od ogłoszenia publicznej bety to jest to wzrost rzędu setek procent.
- Oficjalna premiera to będzie moment symboliczny. Do tego czasu gra cały czas będzie rozwijana. Nie spodziewamy się, aby sam moment premiery zmienił skokowo liczbę grających - dodał.