Szef CD Projektu: prace nad Cyberpunk 2077 bez problemów
„Nie ogłosimy daty w tym roku”.
Prezes CD Projektu - Adam Kiciński - odpowiedział w rozmowie z Pulsem Biznesu na ostatnie informacje na temat firmy, ujawniane przez byłych pracowników. Menedżer nie chciał podać szczegółów na temat daty premiery, ale zapewnił, że prace nad Cyberpunk 2077 postępują bez problemów.
- Właśnie zamknęliśmy ważny etap produkcji - wyjaśnia. - Nie pojawiły się w ostatnim czasie żadne problemy mogące wpłynąć na produkcję. Wręcz przeciwnie - mając za sobą kamień milowy, jesteśmy jeszcze spokojniejsi.
Anonimowi deweloperzy mówili między innymi o problemach z silnikiem gry. REDengine podobno nie radzi sobie zbyt dobrze z pomysłami na zabawę wieloosobową, ze względu na zbyt duże ilości danych do synchronizacji. Kłopoty sprawiały także wysokie budynki.
- Silnik jest i działa. Oczywiście będzie jeszcze rozwijany. Przy każdej naszej grze musieliśmy mocno rozwijać technologię i tak samo jest tym razem. Dlatego silnik wymaga stałej aktualizacji - jego modyfikacje trwają zwykle do bardzo późnego etapu - wyjaśnia Kiciński.
Menedżer nie zdecydował się na podanie żadnych konkretów na temat daty premiery. Według wspomnianych, nieoficjalnych doniesień, debiut w 2020 roku byłby sporym wyzwaniem dla studia. Te informacje wpłynęły w ostatnich dniach negatywnie na kurs akcji CD Projektu na warszawskiej giełdzie.
- Trzeba cierpliwie poczekać na oficjalną zapowiedź. Na pewno nie ogłosimy daty w tym roku, czy w przyszłym - nie odpowiem. Komentowanie pojawiających się na rynku spekulacji byłoby dla nas niekorzystne - mówi prezes firmy.
Kiciński poruszył także temat polityki kadrowej wewnątrz firmy, szeroko krytykowanej przez byłych pracowników studia.
- Naszym celem jest robienie najlepszych gier na świecie. Konkurencja jest ostra - nie tylko my mamy apetyt na złoty medal. W tym biznesie jest podobnie jak w sporcie. Nagrodą, oprócz gratyfikacji finansowej, jest duma. Nasi ludzie mimo trudów mogą na koniec powiedzieć, że jedna z najlepszych gier na świecie to ich dzieło - wyjaśnia.
- Nie znamy recepty na idealnie zaplanowany i spokojny proces produkcyjny, którego owocem byłaby wybitna gra. Wielokrotne iteracje są nieodłącznym elementem tego procesu.
- Staramy się zapewnić najlepsze możliwe warunki pracy, bo w naszej branży mamy rynek pracownika. Płacimy polskie rynkowe stawki lub nawet nieco wyższe, a do tego duże bonusy. Rotacja w firmie jest na racjonalnym poziomie - wyjaśnia.