Skip to main content

Szef Cryteka o TimeSplitters, braku wypłat i przyszłości firmy

„Bankructwo nigdy nie wchodziło w grę.”

Cevat Yerli - dyrektor generalny Cryteka - poruszył temat ostatnich problemów finansowych, odpowiadając na pytania Eurogamera. Mówił także o planach, które nie zostaną zrealizowane w wyniku niedawnej restrukturyzacji.

Firma planowała podobno wskrzeszenie serii strzelanek TimeSplitters, które brytyjski oddział produkował w przeszłości, jeszcze jako Free Radical Design.

TimeSplitters

Ostatnio większość pracowników Crytek UK zaangażowana była w prace nad Homefront: The Revolution. Prawa do tej produkcji wraz z większością deweloperów przejęło jednak Deep Silver, ale prawa do TimeSplitters pozostały w Cryteku.

- Osobiście nadal lubię TimeSplitters i jest możliwość, że coś wydarzy się w przyszłości - przyznał. - Mamy pewne kreatywne pomysły. Prawdę mówiąc, oddział z UK w pewnym momencie planował wskrzeszenie serii.

- Ale teraz sytuacja uległa zmianie. Na pewno wymyślimy coś dla TimeSplitters, ale nie nadszedł jeszcze odpowiedni moment.

Yerli poruszył także temat niewypłacania wynagrodzeń swoim pracownikom. Jak sam przyznał, miano na myśli dobro firmy, która znalazła się w finansowych tarapatach.

- Mieliśmy dwie możliwości - wyjaśniał. - Albo opóźnimy płatności - zaznaczam słowo „opóźnimy”, w końcu pieniądze zostaną wypłacone - i uratujemy firmę. Możemy też przekazać gotówkę bezpośrednio do oddziałów deweloperskich i złożyć wniosek o upadłość. Obie opcje są złe. Musieliśmy wybrać mniejsze zło.

Cevat Yerli

- Niektórzy byli bardzo niecierpliwi i złościli się na najmniejsze opóźnienie. Krytykowano też nasz brak otwartości i komunikacji, czego do końca nie rozumiemy, ponieważ często odwiedzaliśmy oddział w UK i wszystkie inne studia, mówiąc o potencjalnym, trudniejszym okresie.

- Naszym priorytetem nie było zmniejszenie firmy - dodał. - Naszym priorytetem było zachowanie wszystkich etatów.

Menedżer zapewnił, że udało się pozyskać dodatkowe finansowanie, a przyszłość Cryteka jest już bezpieczna.

- Bankructwo nigdy nie wchodziło w grę - przyznał. - Staraliśmy się to jasno przekazać. Ale rozumiem, że część osób przechodziła przez podobną sytuację w innych studiach, które zbankrutowały.

TimeSplitters to seria strzelanek, która opowiada o przygodach żołnierzy, podróżujących w czasie, by powstrzymać inwazję obcych lub po prostu ocalić ludzkość. Szerokie ramy czasowe dały spore pole do popisu - zwiedzamy m.in. Dziki Zachód i odległą przyszłość XXV wieku.

Zobacz także