Naughty Dog traci ważnego członka studia. Pracował tam 17 lat
Powody jego decyzji nie są obecnie znane.
Jeden z kluczowych pracowników studia Naughty Dog, który odpowiedzialny był za cały dział technologii, opuszcza studio po 17 latach pracy. Twórcy The Last of Us i Uncharted wyznaczyli już jego następcę.
Christian Gyrling pracował w Naughty Dog od 2006 roku, a zaczynał jako programista rozgrywki specjalizujący się w animowaniu postaci niezależnych. W kolejnych latach stopniowa awansował na głównego programistę, dyrektora ds. programowania, a nawet piastował stanowisko wice prezesa studia. Ostatecznie Gyrling został szefem działu technologii, choć stanowisko objął zaledwie kilka miesięcy temu - w lipcu bieżącego roku. Wczoraj poinformowano o jego rezygnacji.
„Nasz szef technologii Christian Gyrling zdecydował się opuścić Naughty Dog po niesamowitej 17-letniej karierze w naszym studiu. Jesteśmy wdzięczni za jego wkład w studio i nasze gry, oraz wspieranie kolegów z drużyny. Będziemy bardzo tęsknić za Christianem i życzymy mu powodzenia w dalszej drodze. Travis McIntosh, weteran pracujący w Naughty Dog od 19 lat, zastąpi Christiana na stanowisku szefa technologii” - czytamy w oświadczeniu Naughty Dog.
Naughty Dog wyznaczyło już następcę Gyrlinga, którym zostanie dotychczasowy dyrektor ds. programowania Travis McIntosh. Sam Gyrling dotąd nie skomentował swojego odejścia, więc nie znamy powodów jego decyzji. Warto jednak mieć na uwadze, że Sony Interactive Entertainment w ostatnim czasie straciło kilku prominentnych pracowników, a samo Naughty Dog miało w ubiegłym miesiącu rozwiązać kontrakty z 25 programistami.
Niemniej najbardziej prawdopodobne jest, że Gyrling po prostu postanowił obrać inną ścieżkę kariery, a jego odejście nie ma związku z ostatnimi zwolnieniami, choć rzecz jasna i takiej możliwości nie możemy wykluczyć. Naughty Dog pracuje obecnie nad kilkoma projektami jak sieciowa odsłona The Last of Us, która wbrew pogłoskom nadal powstaje, choć wydana zostanie znacznie później, niż pierwotnie zakładano.