Szef Fortnite opuszcza Epic Games
Po ponad 25 latach w branży.
Donald Mustard, szef Fortnite i dyrektor kreatywny Epic Games, przechodzi na emeryturę po 25 latach spędzonych w świecie tworzenia gier wideo.
Mężczyzna zaczynał karierę od projektowania poziomów w Advent Rising, lecz uwagę zwrócił zapewne jako dyrektor kreatywny świetnego Shadow Complex, które - w wersji Remastered - wydał właśnie Epic, po przejęciu studia Chair Entertainment. W nowej firmie twórca zajął się Infinity Blade, a później właśnie Fortnite.
Teraz Mustard ogłosił w mediach społecznościowych, że odchodzi. „Po niesamowitej przygodzie, w tym miesiącu odejdę ze stanowiska dyrektora kreatywnego w Epic” - napisał.
„Cieszyłem się prawie 25 latami w branży gier, współpracując z jednymi z najbardziej utalentowanych ludzi w historii i jestem bardzo dumny z tego, co razem stworzyliśmy” - dodał. „Od ambitnego Advent Rising, przez początek Chair, gdzie stworzyliśmy Undertow, Shadow Complex i trylogię Infinity Blade”.
„Każdy nowy rozdział pozwolił mi osiągnąć coś nowego i oryginalnego. Jestem szczególnie dumny z możliwości pomocy w tworzeniu i kształtowaniu Fortnite. Uwielbiamy patrzeć, jak przeżywacie każdą chwilę: po raz pierwszy wyskakując z autobusu, widząc, jak rakieta rozdziera niebo, tańcząc z przyjaciółmi po zwycięstwie, będąc wessanym do czarnej dziury lub zmytym do morza, gdy wyspa się przewraca - i tak dalej!”.
Mustard zapewnia, że jedna z najpopularniejszych gier na świecie pozostaje w dobrych rękach, a zespoły pracują nad „wielkimi, wywołującymi opad szczęki, wspaniałymi rzeczami”. Teraz twórca zamierza „spędzić więcej czasu z żoną i rodziną”. Jak jednak wiadomo, takie wczesne emerytury deweloperów mają tendencję do kończenia się, gdy pojawi się interesujący projekt (lub kilkaset milionów dolarów od Tencentu).