Szef marki Warcraft opuszcza Blizzard po 12 latach
Zostanie w świecie gier.
Menedżer generalny marki Warcraft - John Hight - opuszcza Blizzard po dwunastu latach pracy. Jak można domyślić się po okresie pracy, nadzorował głównie premiery kolejnych dodatków do World of Warcraft, począwszy od Mists of Pandaria.
Do tego deweloper doliczyć może karciankę Hearthstone oraz mobilne Warcraft Rumble, a także bardzo nieliczne starania w zakresie strategii w czasie rzeczywistym - mowa o fatalnym Warcraft 3: Reforged. Jak podał sam zainteresowany, zajmie się teraz „nowym zadaniem”.
„Po dwunastu niesamowitych latach w Blizzardzie zdecydowałem się odejść i rozpocząć nowe zadanie” - napisał w serwisie X. „Decyzja była trudna, ale czuję, że uniwersum Warcraft znajduje się obecnie w niesamowitym położeniu, podczas gdy zbliża się do 30. urodzin”.
„Byłem zaszczycony, mogąc służyć wszystkim bohaterom Azeroth. Jesteście najbardziej pasjonującą, oddaną i kreatywną społecznością w grach” - dodał. „To dzięki wam włożyłem całe serce i duszę w tworzenie najlepszych możliwych gier. Zainspirowaliście mnie, rzuciliście mi wyzwanie i sprawiliście, że stałem się silniejszym deweloperem”.
Hight nie podał, czym konkretnie planuje się teraz zająć. Dołączył do Blizzarda w 2011 roku jako producent wykonawczy World of Warcraft, ale zajmował się także produkcją konsolowych wersji Diablo 3.
W przeszłości był dyrektorem kreatywnym w 3DO Company, a potem przeniósł się do Electronic Arts, gdzie nadzorował Westwood Studio. Po trzech latach w Atari dołączył do Sony Santa Monica, gdzie pracował między innymi nad God of War 3 oraz - szerzej - nad startem PlayStation Network.
„Jeśli chodzi o dalszy ciąg mojej podróży, nie mam jeszcze żadnych konkretów do przekazania, ale jestem podekscytowany odkrywaniem nowych możliwości i wyzwań w branży oraz dalszym tworzeniem świetnych gier z utalentowanymi ludźmi” - napisał.