Szef PlayStation uderza w Game Passa i wyjaśnia podejście Sony do gier-usług

Wielki wyciek dokumentów związanych z batalią sądową pomiędzy Microsoftem a amerykańską Federalną Komisją Handlu przyniósł nam też kilka ciekawostek związanych z Sony. Do sieci trafiły wypowiedzi szefa PlayStation dotyczące gier-usług, a także Game Passa.

Na wstępie zaznaczmy, że omawiane wypowiedzi Jima Ryana pochodzą z ubiegłego roku, a część z nich była już znana, choć tym razem mamy do czynienia z nieocenzurowanymi zeznaniami. Należy mieć na uwadze, że niektóre z poruszanych zagadnień mogą być już nieaktualne, niemniej nadal stanowią sporą ciekawostkę dla zainteresowanych branżą gier i zakulisowymi działaniami gamingowych korporacji.

Jim Ryan stojący na czele działu PlayStation wyjaśnił przede wszystkim, że gry z segmentu AAA przeznaczone dla jednego gracza nadal stanowią główny filar strategii Sony, natomiast planowane inwestycje w gry-usługi mają być raczej dodatkiem do portfolio firmy. Możemy spodziewać się produkcji live service opartych na znanych i lubianych markach, ale nie ma mowy o zastąpieniu nimi tytułów singlowych.

Szef PlayStation jasno dał też do zrozumienia, że Sony jest zainteresowane przejęciami kolejnych zespołów tworzących gry, aby „wzmocnić możliwości wydawnicze w obszarach, w których firma nie jest najmocniejsza”. Słowa te dotyczą nie tylko większego skupienia się na grach PC oraz rynku mobilnym, ale też pracy nad zwiększeniem zaangażowania graczy i wydłużeniem średniego czasu, jaki spędzają przy konsolach.

Zapytany o Game Pass, Ryan stwierdził, że subskrypcja ma destrukcyjny wpływ na wartość nie tylko pojedynczych tytuł, ale i „na poziomie branżowym”. Ponadto Jim Ryan na miejscu Phila Spencera z Microsoftu spodziewałby się większej liczby subskrybentów od podanego w styczniu 2022 roku wyniku 25 milionów, a PS Plus w tym samym okresie dysponował bazą około 50 milionów abonentów.

Warto też dodać, że Ryan wspomniał o PlayStation Home, które jego zdaniem wyprzedzało swoje czasy o jakieś 10-15 lat, a także o metaverse i wirtualnej rzeczywistości. Sony najwyraźniej pracuje nad kilkoma projektami gier opartych o metaverse, natomiast PS VR2 ma „ogromny potencjał w perspektywie średnioterminowej”, a swoją rolę odegrać ma dopiero w stosunkowo niedalekiej przyszłości.