Szef studia Obsidian chciałby zrobić nowego Fallouta
Zanim przejdzie na emeryturę.
Feargus Urquhart - szef studia Obsidian - przyznał w wywiadzie, że przed przejściem na emeryturę chciałby zrobić kolejną odsłonę Fallouta. Na ten moment jednak nie może nic obiecać, ponieważ zespół rozwija już kilka tytułów.
Z deweloperem miała okazję rozmawiać redakcja portalu Game Pressure. Twórca mówił między innymi o swoich dawnych projektach, w tym pracy nad pierwszą i drugą odsłoną Fallouta i Planetscape Torment. Tłumaczył także, że wrócił do tych gier podczas produkcji The Outer Worlds, żeby przypomnieć sobie rozgrywkę i mechaniki z klasyki gatunku.
Na koniec padło pytanie, czy istnieje szansa, aby Obsidian stworzyło jeszcze jakieś odsłony postapokaliptycznej sagi. Urquhart stwierdził, że na ten moment nie ma takich planów, ale z pewnością chciałby przed przejściem na emeryturę powrócić do ukochanej marki.
„Naprawdę chciałbym zrobić jeszcze jednego Fallouta zanim odejdę z branży. Nie wiem, kiedy to dokładnie nastąpi, bo nie mam konkretnej daty przejścia na emeryturę. To w sumie zabawne, bo można powiedzieć, że mam aż 52 lata, albo tylko 52 lata. To chyba zależy od tego, jaki mam nastrój danego dnia. Mam nadzieję, że uda się wrócić do serii, ale pozostaje nam tylko czekać” - wyjaśnił twórca.
Deweloper przekazał także, że w tym momencie studio jest w pełni pochłonięte pracami nad Avowed, Grounded oraz The Outer World 2. O planach na kolejne gry członkowie zespołu będą najpewniej dyskutować dopiero pod koniec roku. „Musimy po prostu zobaczyć, co się będzie działo” - dodaje.