Szef Take-Two: GTA 6 trafi na rynek dopiero, gdy będzie idealne
Strategia się nie zmieniła.
Strauss Zelnick - szef Take-Two, firmy matki Rockstar Games - zapewnia, że Grand Theft Auto 6 zadebiutuje na rynku dopiero, gdy dosięgnie poziomu perfekcji. Wydawca zdaje sobie sprawę z tego, jak wysokie są oczekiwania wobec sequela.
Deweloperzy z Rockstara mają jeszcze sporo czasu, przypomnijmy bowiem, że GTA 6 ma zadebiutować na rynku w 2025 roku. Podobnie jak w przypadku poprzednich odsłon, tytuł najpierw trafi na konsole obecnej generacji, a dopiero później na komputery. Firma zamierza jednak wykorzystać możliwie tyle czasu, ile tylko się da.
„Dążymy do perfekcji. Czas na premierę nadejdzie dopiero w momencie, gdy poczujemy się optymalni twórczo” - mówił Zelnick w rozmowie z inwestorami, cytowany przez GamesRadar. „Między wydaniem czegoś na rynek a stworzeniem ideału występuje nieodłączne napięcie” - wyjaśnił. „Ta firma stawia na perfekcję”.
Szef Take-Two dodał, że jest świadomy tego, jak bardzo wyczekiwana jest kolejna odsłona hitowego cyklu. „[Oczekiwania - dop. red] są dużo, dużo większe” - czytamy. „Z drugiej jednak strony, na 195 mln sprzedanych egzemplarzy [GTA 5] nie można po prostu machnąć ręką. Wstrzymujemy się od przewidywań, jak poradzi sobie ten tytuł, ale wyraźnie widać, że oczekiwania są bardzo, bardzo wysokie”.
Na koniec wypadałoby pochylić się nad najświeższymi wynikami sprzedaży, ujawnionymi już po części przez Zelnicka. Od ostatniego kwartału fiskalnego sprzedano kolejne 5 mln egzemplarzy GTA 5, a więc przebicie bariery 200 mln pozostaje zapewne kwestią miesięcy. Nieźle radzi sobie również Red Dead Redemption 2. Historia Arthura Morgana rozeszła się już w 61 milionach egzemplarzy.