Ta gra została częściowo stworzona przez SI. Mało kto by poznał
Przyszłość gamedevu?
W procesie tworzenia dema technologicznego pewnej gry 2.5D z gatunku przygodówek point & click postawiono na sztuczną inteligencję. Efekty są imponujące i większość osób może nie zauważyć, że pochodzą z generatorów SI.
Za grę odpowiada Jussi-Petteri Kemppainen, deweloper gier z ponad 20-letnim doświadczeniem, który pochwalił się dotychczasowymi wynikami. Twórca skorzystał z narzędzi SI, które wyręczyły go z tworzenia wielu zasobów. Tła 2D widoczne w materiale wideo stworzyła sztuczna inteligencja, a dokładniej Stable Diffusion i Midjourney.
Stable Diffusion i Midjourney to narzędzia oparte na uczeniu maszynowym. Wygenerowane z nich zasoby pozwoliły również na dokończenie modelu 3D głównego bohatera.
Kemppainen chętnie opisuje swoje działania na blogu. Jego projekt może skłaniać do przemyśleń na temat potencjalnego zwiększenia mocy przerobowych małych zespołów, które tworzą gry.
Zaprezentowane demo nie jest bez wad, bo np. napisy na wygenerowanych tłach nie mają zbyt wiele sensu. Mimo tego w niedalekiej przyszłości bardziej wyrafinowane narzędzia najpewniej dadzą jeszcze lepsze efekty.
Sztuczna inteligencja jest już tak dobra w tworzeniu treści przypominających ludzkie dzieła, że wzbudza to wzmożoną ostrożność. Niedawno pisaliśmy o tym, że artysta został zbanowany, bo jego praca za bardzo przypominała dzieło SI.