Tajemnicza choroba Pionków w Dragon's Dogma 2 może wybić całe miasto
Przynamniej liczba FPS wzrośnie.
Dragon's Dogma 2 jest pełne niespodzianek, a wiele nadal czeka na odkrycie. Obecnie popularnym tematem jest choroba Dragonsplague, której nabawić mogą się Pionki - towarzysze gracza. Niepowstrzymana, potrafi wybić mieszkańców całego miasta.
Szczegóły są obecnie skąpe, lecz fani uważają, że przypadłością można nabawić się podczas walki ze smokiem. Co więcej, Pionki mogą najwyraźniej zarażać siebie nawzajem. Wraz z rozwojem choroby rośnie ich moc, a zachowanie staje się coraz bardziej agresywne.
Samo Dragonsplague (Smocza Plaga) nie jest nowością, ponieważ system opisuje choćby główna strona produkcji. „Mówi się, że chore pionki zamiast być osłabione, wykazują niezwykłe możliwości, a także stają się wyraźnie odważniejsze w mowie i zachowaniu” - czytamy w tekście. „Według folkloru, gdy objawy Smoczej Plagi osiągną stadium końcowe, spowoduje to niszczycielską katastrofę, ale prawdziwość tych twierdzeń jest niejasna”.
Teraz gra jest już dostępna i chorobę można zauważyć w praktyce. Zwiększona moc może wydawać się przydatna, więc gracze świadomie i nieświadomie zabierają niekiedy zainfekowane postacie do miast - ze zgubnymi skutkami.
„Uwielbiam Dragon's Dogma 2, ale Smocza Plaga to chyba najbardziej szalona mechanika, jaką kiedykolwiek dodano do gry wideo” - komentuje jeden z fanów w serwisie X. „Zapomniałem o ostrzeżeniu, więc po losowym przerywniku i przespaniu nocy dosłownie wszyscy są martwi, uwzględniając postacie ważne z punktu widzenia fabuły”.
Mniej postaci niezależnych powinno pomóc w poprawie płynności rozgrywki na PC, ale śmierć NPC-ów kluczowych do popchnięcia akcji do przodu jest już mniej pozytywna. W opisywanym przypadku gracz przyznał, że „postanowił żyć z konsekwencjami swoich akcji” i poświęcił „następne siedem godzin” na zdobycie kamienia z masowym wskrzeszaniem. To ujawniło, że Plaga zabiła łącznie 95 postaci.
Obecnie gracze nie znaleźli metody na uleczenie zainfekowanego Pionka. Tego trzeba po prostu wymienić na innego, lecz dodatkowym problemem jest fakt, że wzmianki o chorobie nie znajdziemy na karcie postaci, a jej objawy trzeba wykryć „naocznie” (czerwone oczy czy też wspomniane zmiany w zachowaniu).