Skip to main content

Tak realistyczna wersja GTA 5 zachwyciła nawet twórcę gry. „Ledwo rozpoznaję tytuł, nad którym pracowałem”

Maksymalna immersja.

Aktualizacja: tweet, będący głównym tematem tego newsa, został usunięty, więc nie można już zobaczyć nagrania, o którym mowa poniżej.


Oryginalna wiadomość: Prawdopodobnie najbardziej immerysjna kombinacja modów do GTA 5, która łączy realistyczną grafikę z przeróbką VR, zachwyciła dewelopera, który pracował w studiu Rockstar Games nad oryginalnym tytułem. Twierdzi on, że ledwo jest w stanie rozpoznać tytuł.

Zaczęło się od materiału w serwisie X, który pokazuje połączenie moda VR z modem o nazwie NaturalVision Remastered. Ten drugi kojarzy zapewne wielu graczy interesujących się upiększaniem Grand Theft Auto 5. Usprawnia on niemal wszystkie elementy warstwy graficznej gry, czyniąc z niej tytuł, który wygląda dobrze nawet w 2024 roku.

Trudno sobie wyobrazić bardziej wciągający sposób na rozgrywkę w GTA 5 - prawdopodobnie sama jazda po mieście to zapierające dech w piersiach doświadczenie. Materiałem zachwycił się też Bela Kampis, który przez niecały rok pracował w Rockstar Games na stanowisku programisty 3D. Jak czytamy na jego profilu LinkedIn, zajmował się GTA 5 „przez 60 godzin tygodniowo”.

„Wow. Ledwo rozpoznaję grę, nad którą tak ciężko pracowałem. Niesamowite!” - napisał na X Kampis, który teraz pracuje w studiu BattleAxeVR.

NaturalVision wygląda nieziemsko, a w połączeniu z trybem VR jest już jak prawdziwe życie w świecie GTA 5

Co ciekawe, Bela Kampis dodał też, że jednym z powodów, dla których opuścił Rockstara, była niechęć zarządu do pracy nad technologią VR. „Gdyby nie to, prawdopodobnie wciąż bym tam pracował” - tłumaczy. Jest też drugi powód:

„Chcieli mnie przenieść z GTA 5 na Red Dead Redemption 2. Z całym szacunkiem dla fanów, ale kowboje i konie to nie moja bajka. Lubię mechaniczne rzeczy, pojazdy itp. GTA 5 było dla mnie pracą marzeń, ale się skończyło”.

Zobacz także