Tak wyglądałaby The Zelda: Ocarina of Time na Unreal Engine 4
Fan odtworzył dwie lokacje.
W internecie pojawiły się dwa filmy, które pokazują, jak wyglądałaby gra The Zelda: Ocarina of Time, gdyby została stworzona na podstawie silnika Unreal Engine 4.
Pierwsze nagranie prezentuje Linka - głównego bohatera produkcji - spacerującego po odświeżonej wersji lokacji znanej pod nazwą Death Mountain. Poziom położony jest na terenie wypełnionego lawą krateru.
W drugim materiale protagonista eksploruje wodną mapę Zora's Domain, spotykając przy okazji księżniczkę Ruto. Co ciekawe, potrafi też pływać.
Autorem obu dem technologicznych jest internauta znany pod pseudonimem CryZenX, który ma na koncie inne podobne projekty. Wcześniej na Unreal Engine 4 odtworzył między innymi Pokemony oraz Raymana.
Prezentacje dostępne są również w wersji do pobrania i uruchomienia na własnym komputerze. Ściągnąć można je za pośrednictwem serwisów File-Upload oraz OneDrive.