Take-Two usuwa kolejne mody do GTA. Nadchodzą remastery?
Podejrzane działania.
Take-Two przeprowadziło kolejną falę usuwania modyfikacji do przeróżnych odsłon Grand Theft Auto, wystosowując wnioski DMCA do popularnego serwisu LibertyCity.
„Wszystkie te mody były konwersjami lokacji, miast, samochodów i postaci ze starszych odsłon na nowsze silniki GTA” - napisano w komunikacie. „Projekty te nie będą już dostępne do pobrania z LibertyCity”.
Mowa między innymi o Vice Cry: Remastered (mapa z Vice City w GTA 5), SA2LC (mapa GTA: San Andreas w GTA 3), OpenManhunt oraz Bullwort (przenoszące elementy z Manhunt i Bully do - odpowiednio - GTA: San Andreas i GTA 5).
Kilka tygodni temu Take-Two przeprowadziło podobne działania w stosunku do modyfikacji opublikowanych w ModDB. Wtedy także „zajmowano się” głównie konwersjami treści.
„Pragnę podkreślić, że nie możemy zrobić nic innego, jak przystać na te wnioski DMCA, ale jako twórcę modyfikacji, mnie też ta sytuacja smuci. Chciałby, by coś dało się zrobić” - napisał wtedy David Driver-Gomm, odpowiedzialny za kontakty ze społecznością w tym popularnym serwisie.
Oficjalne przyczyny takich działań właśnie teraz nie są znane. Gracze spekulują, że nie bez znaczenia jest fakt, iż Take-Two potwierdziło prace nad trzema remasterami. Nie wiemy obecnie, o jakich tytułach mowa, lecz logiczne byłoby założenie, że wydawca nie chce, by na rynku były mody odświeżające treści na nowszych silnikach, skoro w planach są produkcje robiące to samo - ale odpłatnie.