Tango Gameworks zamknięto, bo odszedł Shinji Mikami? Szef Xbox o kulisach decyzji
Zmieniło się kierownictwo.
Szef Xbox Game Studios - Matt Booty - poruszył temat niedawnego zamknięcia Tango Gameworks. Jak zasugerował menedżer, za decyzją przynajmniej po części mogły stać zmiany w kierownictwie studia.
Menedżer pojawił się w podcaście Strictly Business, gdzie zapytano go właśnie o kulisy tej sytuacji.
„Nie będę wchodził w szczegóły dotyczące tego, co wpłynęło na tę decyzję, głównie z szacunku dla ludzi, którzy ją podjęli, ponieważ wiele ludzi włożyło wiele pracy w wydanie Hi-Fi Rush, które było świetną grą i dobrze nam poszło” - zaczął Booty.
„Myślę, że należy wziąć pod uwagę to, że dla nas jest to równocześnie patrzenie w przyszłość, a nie tylko rzut oka w przeszłość, na jedną grę. Na sukces gry składa się wiele rzeczy. Jakich mamy liderów w studiu? Kto kieruje kreatywną pracą? Czy to ten sam zespół, który dostarczył coś, co było wcześniej udane?”.
„Musimy spojrzeć na wszystkie te rzeczy razem, a następnie zadać sobie pytanie, czy jesteśmy w pozycji, by osiągnąć sukces w przyszłości? I chociaż mogły istnieć czynniki i sytuacje, które wcześniej doprowadziły do sukcesu, to mogą one nie obowiązywać już, jeśli spojrzymy w przyszłość” - dodał Booty.
Szef oddziałów deweloperskich Xbox wydaje się przynajmniej w części nawiązywać w ten sposób do faktu, że w ubiegłym roku studio Tango Gameworks opuścił Shinji Mikami. Ten legendarny twórca serii Resident Evil założył studio w 2010 roku, by zająć się The Evil Within czy Ghostwire: Tokyo.
Booty zasugerował także, że Microsoft rozważał też inne decyzje w sprawie firmy. Jako przykład podał choćby losy Toys for Bob, które oderwało się od Activision i działa obecnie niezależnie. Wygląda na to, że w Tango nie było chętnych na takie podejście - czy też na sprzedaż innemu wydawcy.
„Czasami takie rzeczy się udają, czasami nie” - zakończył menedżer.