Tańszy Netflix z reklamami debiutuje już w listopadzie
Są spore ograniczenia.
Abonament Netflix w wersji z reklamami - pod nazwą „Basic with Ads” - zadebiutuje już w przyszłym miesiącu, 3 listopada. Na liście dwunastu pierwszych krajów nie ma jeszcze Polski, ale możemy przyjrzeć się cenie i detalom.
Kwotę zakupu w USA ustalono na 6,99 dolarów (ok. 34,37 zł). Interesujące są kwoty w euro: 4,99 euro (ok. 24 zł) w Niemczech, 5,49 euro (26,42 zł) we Włoszech i Hiszpanii, ale już 5,99 euro (28,83 zł) we Francji. Wszystko to sprawia, że trudno przewidzieć, ile zapłacimy w naszym kraju.
Usługa ukaże się 3 listopada także w Australii, Brazylii, Kanadzie, Japonii, Meksyku, Korei Południowej oraz w Wielkiej Brytanii. Netflix zapowiada, że obejrzymy od czterech do pięciu minut reklam na godzinę. W pozostałych wersjach abonamentu - Basic, Standard i Premium - nie zachodzą żadne zmiany.
Ze względu na kwestie licencyjne, subskrypcja z reklamami otrzyma mniejszą liczbę produkcji, ale cięcia będą podobno skromne. Do tego maksymalna rozdzielczość na poziomie 720p. Spoty zobaczymy przed i w trakcie oglądania filmów i seriali, trwające 15-30 sekund.
Na pełną premierę w pozostałych krajach przyjdzie zapewne poczekać do przyszłego roku. Jak niedawno ogłaszano, sporą część pracy wykonuje Microsoft, zaangażowany jako oficjalny partner i twórca technologii sprzedaży spotów.