Te słowa zapamiętał każdy gracz. Sześć kultowych cytatów z gier
A czasem nawet ci, którzy nie grali.
O ile niemal każdy potrafi wymienić przynajmniej kilka słynnych cytatów z kinowych hitów, o tyle w przypadku gier znaczniej rzadziej zapamiętujemy kultowe słowa. Ale nie zawsze. Jest kilka słynnych cytatów, które zna niemal każdy.
W filmie koncentrujemy się na obrazie, aktorze i dialogu. W grze mamy o wiele więcej bodźców. Często, oprócz słuchania wypowiedzi, jednocześnie wykonujemy jakieś czynności. Zasadniczo rzadko też używa się filmowych zbliżeń na twarze bohaterów. Dawniej problemem bywała również synchronizacja ust.
Poniżej zamieszczamy więc sześć słynnych cytatów z gier wideo - te sceny na długo zapadły w pamięć wielu graczom.
„Czy mówiłem ci już, na czym polega szaleństwo? Szaleństwo to ciągłe robienie w kółko tej samej pieprzonej rzeczy w nadzieji, że coś się zmieni” - Vaas do Jasona Brody'ego w Far Cry 3
Far Cry 3 do dzisiaj uważana jest przez fanów za najlepszą odsłonę serii. Wprowadziła wiele charakterystycznych dla cyklu elementów, a prawdopodobnie najistotniejszym jest konfrontacja gracza z niezwykle charyzmatycznym i ciekawie napisanym antagonistą - z tych postaci marka Ubisoftu słynie zresztą do dzisiaj.
W trzeciej odsłonie sagi gracze musieli zmierzyć się z niezrównoważonym psychicznie piratem Vaasem Montenegro. W pewnym momencie główny bohater - Jason Brody - zostaje porwany przez watażkę, który przed próbą zamordowania nas wypowiada przyprawiający o ciarki na plecach monolog. Głębi scenie dodaje fakt, że w ramach postępów w fabule obserwujemy, jak nasza postać sama powoli zaczyna odchodzić od zmysłów.
„Nie ważne jak bardzo próbujesz, od przeszłości i tak nie uciekniesz” - Joel do Ellie w The Last of Us
The Last of Us przez wielu uważane jest za magnum opus studia Naughty Dog. Nie ma w tym nic dziwnego. Pierwsza odsłona serii doczekała się już dwóch odświeżonych wersji i dzisiaj wciąż jest tak samo chętnie ogrywana na PlayStation 5, jak dekadę temu na PS3. Przygody Joela i Ellie w zniszczonym pandemią manczużnika świecie zapewniały nie tylko sporą dozę akcji, ale też wiele wzruszających chwil.
Jedną z najbardziej emocjonujących scen dość łatwo jest przeoczyć, ponieważ jest to opcjonalny dialog. Kiedy przy końcu gry dotrzemy do rozdziału „Zajezdnia”, usłyszymy powiadomienie, że Ellie ma nam coś do powiedzenia. Dziewczyna pokaże wówczas zdjęcie Joela i Sarah, które ukradła Marii. Chociaż mężczyźnie początkowo ciężko jest aż złapać oddech, to chyba właśnie ten mały gest pomógł mu w końcu pogodzić się z utratą córki.
„Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia” - narrator w intrze do Fallouta
Chociaż seria Fallout zawiera wiele elementów humorystycznych i od lat zgrabnie miesza ponury klimat świata zniszczonego wojną nuklearną ze znacznie mniej poważnymi sytuacjami, to jednak zawsze znajduje czas na przypomnienie graczom, jak tragiczne w skutkach są wszelkie konflikty zbrojne.
Kultowe już zdanie rozbrzmiewa w filmach wprowadzających niemal każdej odsłony cyklu. Chociaż dalsza część przemówienia różni się w zależności od danej gry, to zawsze zwraca uwagę na towarzyszące wojnie okrucieństwo, tragedię tysięcy niewinnych, jaką za sobą pociąga oraz ogólny bezsens przekładania interesów państw ponad ludzkie życie.
„Wciąż masz nadzieję, że tę wojnę można wygrać bez uszczerbku na honorze. Stań w prochach miliona martwych dusz i zapytaj duchów, czy honor się liczy. Milczenie jest twoją odpowiedzią” - Jarvik do Sheparda w Mass Effect 3
Chociaż zasłużone BioWare zaprezentowało na przestrzeni lat wiele świetnych tytułów RPG, to niejednokrotnie cykl o kosmicznych przygodach Komandora Sheparda wskazywany jest jako największe osiągnięcie kanadyjskiego studia. Nietrudno zrozumieć, skąd tak duże uznanie - seria zapoznała graczy z dziesiątkami zapadających w pamięć postaci oraz równie znaczną liczbą budzących emocje momentów.
Dialogiem, który wielu graczy wskazuje jako szczególnie świetnie napisany, jest scena, w której nasza postać spotyka Jarvika - ostatniego przedstawiciela rasy Pretoan. Postać ta pojawia się w dodatku „Z prochów” do trzeciej części serii. Podczas pierwszego spotkania żołnierz początkowo uważa, że Żniwiarzy należy pokonać bez względu na potencjalne straty. Nasza postać może nie zgodzić się z takim podejściem. Kosmita rzuca wówczas monologiem, który pozostawia wygadanego zwykle Sheparda bez słowa.
„Kiedy wchodzisz do wioski i widzisz pięćdziesiątkę dzieci siedzących równo pod ścianą kościoła, każde z poderżniętym gardłem i obciętymi dłońmi, uświadamiasz sobie, że istota, która mogłaby zrobić coś takiego, nie ma duszy” - Niko Bellic w GTA 4
GTA 4 przyniosło nie tylko ogromne odświeżenie oprawy wizualnej, ale też znaczne zmiany w klimacie serii gier. W przeciwieństwie do poprzednich odsłon cyklu, stawiających raczej na lekką i w dużej mierze prześmiewczą historię, przygody Niko Bellica utrzymano w znacznie poważniejszym, można nawet rzec depresyjnym tonie.
Główny bohater to weteran wojenny i przemytnik, wycieńczony okropieństwami jakie widział i których dokonał. Przybywa do Ameryki na zaproszenie swojego kuzyna licząc, że będzie miał okazję odciąć się od dawnych czasów. Już od początku nic nie idzie zgodnie z oczekiwaniami, a protagonista wielokrotnie wraca myślami do swojej przeszłości, której demony nie chcą dać o sobie zapomnieć.
„Chcesz usłyszeć fraszkę? Lambert, Lambert ty ch*ju” - Geralt do Lamberta w Wiedźminie 3
Trzecia część przygód Geralta z Rivii zasłużenie określana jest jako jedna z najlepszych gier w historii. Twórcy ze studia CD Projekt RED wykreowali nie tylko złożony i wiarygodny świat, ale też ciekawą historię oraz, być może przede wszystkim, zapadające w pamięć postacie. Deweloperom i aktorowi Jackowi Rozenkowi udało się też idealnie uchwycić charakter głównego bohatera.
Geralt, widziany przez większość społeczeństwa jako bezduszny zabójca, w rzeczywistości jest człowiekiem o dość łagodnym usposobieniu, skorym do okazywania litości, bezinteresownej pomocy, a nawet rzucający gdzieniegdzie żartami. I to właśnie drobne, trywialne dialogi sprawiają, że uważany za potwora Wiedźmin staje się w oczach odbiorcy bardziej ludzki, niż niektórzy jego zleceniodawcy.
Inne cytaty wskazane przez naszych Czytelników
„Kiedyś poszukiwanie przygód było moim zamiłowaniem. Szkoda, że strzała w kolano zniszczyła moje marzenie o awanturniczym życiu” - Strażnicy miejscy w The Elder Scrolls 5: Skyrim (podesłał mim)
Cytat z kultowego Skyrima, który już na stałe zapisał się w historii gier komputerowych, głównie za sprawą licznych memów. Krążąc po mroźnej prowincji mogliśmy usłyszeć tę przykrą anegdotę od napotkanego strażnika miejskiego, a potem od kolejnego i kolejnego... Nagle gracza ogarniało wrażenie, że wszyscy funkcjonariusze w świecie gry kończyli karierę awanturnika z dokładnie tego samego powodu.
„Grove Street - dom. Przynajmniej kiedyś, zanim wszystko spieprzyłem.” - CJ w GTA: San Andreas (podesłał Dilon)
Chyba każdy pamięta swoje pierwsze podejście do GTA San Andreas i ujrzenie niewielkiego osiedla, które dla wielu stało się jednym z najważniejszych miejsc młodości - a pierwsze pojawienie się tam okraszone było zapadającą w pamięć, gorzką refleksją protagonisty.
„Szczęście okazało się dziwką, a ja klientem bez portfela” - Max Payne (podesłał adslpl)
Kolejna gra z portoflio Rockstara, która jest prawdziwą skarbnicą pamiętnych cytatów. Druga część przygód poszukującego zemsty detektywa to nie tylko wartka akcja z widowiskowym spowalnianiem czasu, ale też rzucane co rusz przez Maxa „one-linery” rodem z filmu noir.
„Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę” - narrator w Baldur's Gate (podesłał Khedron68)
Pierwsza odsłona przygód w świecie Zapomnianych Krain dla wielu graczy jest jedną z najlepszych gier RPG w historii. Świetna fabuła, dopracowany gameplay i zapadający w pamięć towarzysze - a skoro o nich mowa, to nie mogło zabraknąć tego kultowego zwrotu, gdy któryś z naszych kompanów gdzieś się zawieruszył. Oczywiście czytane głosem Pana Piotra Fronczewskiego.
A Wy? Czy pamiętacie jakieś ciekawe cytaty z gier? Podzielcie się w komentarzach.