Tears of The Kingdom to najszybciej sprzedająca się Zelda w historii
Historyczny wynik.
Nintendo poinformowało, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom to najszybciej sprzedająca się odsłona tej legendarnej serii, powołując się na wyniki po trzech dniach od premiery.
Jak podano w komunikacie prasowym, wystarczyły 72 godziny, by gracze sięgnęli po ponad 10 milionów egzemplarzy najnowszej odsłony cyklu. Ten debiutował w 1986 roku i doczekał się do najmniej dziewiętnastu produkcji, a także niezliczonych adaptacji w przeróżnych formatach.
Idąc dalej, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom to najszybciej sprzedająca się gra na Nintendo Switch w Europie, a także najszybciej sprzedająca się gra na jakąkolwiek inną konsolę Nintendo w Europie.
„W siódmym roku na rynku, Nintendo Switch nadal mocno się rozwija, co pokazuje ta rekordowa premiera” - zapewnia prezes europejskiego oddziału japońskiej korporacji, Stephan Bole. „Jesteśmy niebywale wdzięczni za wsparcie fanów i naprawdę nie możemy się doczekać, by zobaczyć wasze przygody i kreacje podczas eksploracji Hyrule”.
Najnowsza odsłona serii zbiera świetne oceny. Stanowi - dla przykładu - dopiero szóstą grę w ostatnich 30 latach, która otrzymała maksymalne noty zarówno od japońskiego magazynu Famitsu, jak i brytyjskiego Edge.
„Hyrule stało się jeszcze ciekawszą piaskownicą, gdzie na każdym kroku czeka przygoda i angażujące zagadki, a ograniczenia techniczne - mimo że są zauważalne - to w ogólnym rozrachunku nie rzutują na końcową ocenę” - głosi nasza recenzja Tears of the Kingdom. Łukasz przyznał grze „tylko” ocenę 8/10, ale w naszym kręgu kulturowym nostalgia dla serii nie jest duża, więc krytykowanie jest jeszcze dozwolone. W końcu to nie Gothic.