Techland pracuje nad zupełnie nową marką. Oferta pracy wspomina o grze FPP na Unreal Engine 5
To nie Dying Light, ani RPG fantasy.
Techland pracuje nad trzecim, niezapowiedzianym jeszcze projektem spod całkowicie nowej marki. Ogłoszenie pracy na stronie polskiego studia ujawniło, że tytuł nie jest związany z serią Dying Light, ani grą AAA w świecie fantasy.
Ogłoszenia doszukał się jako pierwszy serwis Tech4Gamers. Jak czytamy na oficjalnej stronie, wrocławski gigant poszukuje m.in. projektantów lokacji i postaci do rozwoju nowego IP, niezwiązanego z cyklem Dying Light i RPG-iem fantasy zapowiedzianym w 2023 roku.
Wśród umiejętności wymaganych od kandytatów wymieniono znajomość silnika Unreal Engine 5, doświadczenie w pracy z grami pierwszooosobowymi oraz - co ciekawe - tytułami sieciowymi. Z taką mieszanką nie mieliśmy jeszcze do czynienia w żadnej grze Techlandu.
Zaskakuje także wzmianka o silniku Unreal Engine 5. Przypomnijmy bowiem, że zarówno obie odsłony Dying Light, jak i serial Call of Juarez powstały na bazie technologii Chrome Engine. Najwyraźniej wizja pracy na popularniejszym i bardziej uniwersalnym narzędziu skusiła nie tylko CD Projekt Red.
Rozsądnie będzie jednak założyć, że projekt jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju i raczej prędko o nim nie usłyszymy. Jeśli natomiast mowa o grach już zapowiedzianych, na pierwszym miejscu w kolejce jest Dying Light: The Beast - samodzielna i krótka odsłona serii, którą z początku rozwijano jako dodatek do Dying Light 2: Stay Human.
Jest też wspomniane RPG w świecie fantasy, o którym nie wiemy na ten moment zbyt wiele. Tytuł zapowiedziano w marcu zeszłego roku jako „pełnoprawną produkcję AAA, która połączy i ulepszy najlepsze aspekty dotychczasowych gier Techlandu”.