Skip to main content

Techland wycofuje ze sprzedaży najdroższą edycję Dying Light 2. Wszystko przez samodzielny dodatek

Dla osób już ją posiadających nic się nie zmieni.

Studio Techland poinformowało, że wraz z końcem września Edycja Ostateczna gry Dying Light 2 zostanie wycofana ze sprzedaży. Wynika to z faktu, że zamiast drugiego DLC do gry otrzymamy samodzielny duży dodatek.

Pielgrzymi, w dniu 30 września wycofamy ze sprzedaży Dying Light 2 Edycja Ostateczna wraz z ulepszeniem do Edycji Ostatecznej na wszystkich platformach. Prosimy mieć na uwadze, że aktualni posiadacze Edycji Ostatecznej oraz osoby, które ulepszyły swoją grę do Edycji Ostatecznej, nie odczują żadnych zmian” - napisali deweloperzy w mediach społecznościowych.

Takie oświadczenie oczywiście wzbudziło wśród fanów wiele wątpliwości, dlatego twórcy szybko dołączyli do posta komentarz, skąd taka decyzja. „W trakcie rozwoju Dying Light: The Beast rozrosło się znacząco poza planowaną skalę. Finalnie postanowiliśmy dostarczyć graczom pełną samodzielną przygodę na ponad 18 godzin, zamiast typowego DLC” - tłumaczą twórcy.

Nadal zamierzamy spełnić obietnicę złożoną naszym oddanym fanom i posiadacze Edycji Ostatecznej otrzymają The Beast bez dodatkowych kosztów. Niemniej, ze względu na większą skalę produkcji przestaniemy sprzedawać Edycję Ostateczną w przyszłości” - czytamy. Posiadacze Edycji Kolekcjonerskiej gry także otrzymają samodzielny dodatek The Beast za darmo, a dodatkowo twórcy podtrzymują swoje zapewnienie, że Dying Light 2 będzie rozwijane o nową zawartość przez pięć lat od premiery.

Przypomnijmy, że Dying Light: The Beast oficjalnie ujawniono podczas niedawnej imprezy Gamescom Opening Night. W grze wcielimy się w Kyle Crane’a - bohatera pierwszego Dying Light - a całość będzie bardziej liniowa od DL2. Nie będzie to jednak jedynie zbiór dodatkowych misji. Wydarzenia rozgrywają się na nowej mapie, a część mechanik, jak system pogody czy skradanie się, zostanie usprawniona.

Zobacz także