Tekken w rzeczywistości - mecze taekwondo z paskami "życia" zaprezentowane
Eksperymentalne rozwiązanie.
Podczas niedawnego pokazu, Koreańskie Stowarzyszenie Taekwondo zaprezentowało eksperymentalne rozwiązanie. To system, który mierzy moc uderzenia i odejmuje przeciwnikowi odpowiedni fragment paska „życia” - dokładnie tak, jak w bijatykach.
Zawodnicy noszą na ciele sensory, a przetworzone dane zostają przedstawione w przystępnej formie na ekranie za walczącymi. Potyczkę akompaniują też „sztuczne” dźwięki uderzeń i portrety w bojowych pozycjach - wzorowane na tych, które widzimy przed walką w grach.
Stający naprzeciw siebie sportowcy zaczynają z „życiem” o wartości 100. Każde uderzenie zabiera część paska przeciwnika, przy czym im mocniejsze, tym większy ubytek. Kto pierwszy zminimalizuje pasek oponenta do zera, wygrywa.
Eksperymentalne rozwiązanie ma uczynić Taekwondo przyjaźniejszym, łatwiejszym do zrozumienia i bardziej ekscytującym dla widza. Dla niewprawionego oka ta dyscyplina może być bowiem nieco dezorientująca. Tradycyjny system punktacji zalicza każde trafienia, nie ważne jak były słabe czy trudne do dostrzeżenia.
Koreańskiemu Stowarzyszeniu Taekwondo bardzo zależało na przetestowaniu rozwiązania, ale nie wiadomo jeszcze, czy organizacja zdecyduje się skorzystać z systemu w kolejnych zawodach.
Źródło: Kotaku
Następnie: Vice City z moda do GTA 5 kontra oryginał - porównanie graficzne