Ten głos zna każdy gracz. Słynne kwestie kosztowały tylko 200 euro
Richard Wells wychodzi z cienia.
Wielu nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, lecz większość graczy doskonale zna głos Richarda Wellsa. Ten jest bowiem odpowiedzialny za jedne z najsłynniejszych kwestii w historii gier, przynajmniej w Europie.
Sam zainteresowany pojawił się w piątek w serwisie TikTok, gdzie wyjaśnił, że to jego często słyszymy, oglądając przeróżne trailery. To właśnie on czyta bowiem słowa „PEGI 12” oraz „PEGI 18”, czyli stosowane w większości krajów Starego Kontynentu oznaczenia wiekowe.
Jak przyznaje Wells w swoim materiale wideo, piętnaście lat temu otrzymał za te nagrania całe 200 euro wynagrodzenia.
- Cześć, nazywam się Richard Wells i jestem profesjonalnym aktorem głosowym od czterdziestu lat - mówi. - Przygotowałem co najmniej dziesięć tysięcy nagrań i wypowiedziałem miliony słów. Jak na ironię, najlepiej znany jestem z zaledwie dwóch. Nie kojarzycie mojej twarzy, ale miliony graczy znają mój głos, ponieważ to ja jestem facetem mówiącym „PEGI 18” we wszystkich waszych grach.
Mężczyzna kończy wideo apelem - jeśli ktoś rozpoznaje jeden głos, niech zostawi polubienie. Obecnie wideo ma ich ponad 2,8 miliona. W odpowiedzi na ogromny sukces aktor odpowiedział też na kilka pytań. Przyznał, że jest zaszokowany ciepłym przyjęciem swojego filmiku i ujawnił właśnie, że na pracy dla PEGI zarobił w 2009 roku całe 200 euro.
- Ludzie pytają, czy płacą mi za każdym razem, gdy to mówię - śmieje się Wells. - Chciałbym. W rzeczywistości we wrześniu 2009 roku zapłacono mi 200 euro i to jedyne pieniądze, jakie na tym zarobiłem.